Jarosław Kuźniar został zablokowany na Twitterze. Konto dziennikarza w serwisie społecznościowym z opcją mikroblogowania od 10 kwietnia stoi w miejscu – nie pojawił się na nim żaden nowy tweet. Kuźniar obserwowany jest przez ponad 603 tys. internautów i zwrócił się do amerykańskiego zarządu strony z prośbą o dostęp do platformy. Kilkukrotnie.
Konto Jarosław Kuźniara zablokowano, bo wykryto na nim „niepożądane ruchy” – możliwe, że włamała się na nie niepowołana osoba. Dziennikarz kilkukrotnie wypełnił ponoć formularz z prośbą o ponowny dostęp do swojego Twittera, ale na razie jest on nadal objęty blokadą. Kuźniar oburza się, że automatyczny system nie powinien decydować o tym, kiedy działalność konta zostaje wstrzymana i zapowiada, że stworzy własny, podobny serwis.
Jarosław Kuźniar zablokowany na Twitterze
Jarosław Kuźniar podkreśla, że z Twitterem związany był przez kilkanaście lat i przez ten czas jego followersi stali się dla niego wyjątkowo bliscy. Uważa też, że Twitter to nie tylko serwis o charakterze społecznościowym, ale dla wielu ludzi część pracy, miejsce, gdzie odbywają się rozmowy biznesowe z potencjalnymi klientami.
Na oficjalnej facebookowej stronie „Jarosław Kuźniar LIVE”, należącej do agencji Kuźniar Media, pojawił się post:
— Kiedy w okolicach 2007 roku pracując w TVN24 wchodziłem do świata social mediów, mój szef nie przebierając w słowach groził mi wywaleniem na zbity pysk za wspomnienie na antenie słów: twitter lub facebook. Oburzałem się, bo „przecież tam są nasi Widzowie”! Od kilku dni czekam aż Amerykanie z twittera łaskawie przeczytają moją prośbę o odblokowanie konta, gdzie jest ponad 600 000 Czytelników. Zablokowali sami z siebie, bo „coś ich zaniepokoiło”. Sześćset tysięcy Odbiorców! Miła grupa, budowana kilkanaście lat. (pisownia oryginalna)
Twitter zablokował konto dziennikarza. Kuźniar chce tworzyć własny portal
Jarosław Kuźniar nosi się z planami stworzenia własnego serwisu społecznościowego, który działałby jak Facebook lub Twitter. Byłaby to strona z usługą mikroblogowania i modelem paywalla, za którym użytkownicy mieliby dostęp do treści i materiałów. To, co różniłoby stronę chociażby od Facebooka, to nieskrępowana możliwość dzielenia się linkami zewnętrznymi prowadzącymi na inne platformy.
Nie ma jeszcze oficjalnej informacji, dlaczego konto Jarosława Kuźniara zostało zablokowane na Twitterze. Być może ma to związek z tym, że dziennikarz często nie przebiera w słowach, gdy wymaga tego sytuacja. Potrafi także zamieścić Twitterze treści, które często uchodzą za kontrowersyjne.
Po tym, jak pisarz Jakub Żulczyk został oskarżony o znieważenie Prezydenta Andrzeja Dudy, dziennikarz wystosował następującego tweeta:
Skoro za nazwanie @AndrzejDuda debilem Żulczykowi grożą 3 lata więzienia, ile grozi komuś, kto udowodni, że to prawda? 🧐
— Jarosław Kuźniar (@JaroslawKuzniar) March 22, 2021
Z kolei w marcu ubiegłego roku gorące emocje wzbudził post Jarosława Kuźniara, w którym uznał on, że pandemia koronawirusa nie stanowi zagrożenia dla ludzkiego życia i argumentował: „na razie wszyscy żyjemy”.