W gorący, czerwcowy dzień mamy gorące doniesienia: „Variety” informuje, że ruszają prace nad horrorem Wolf Creek 3. Po tym, jak druga odsłona serii ukazała się osiem lat temu, o morderczym Micku Taylorze słyszeliśmy już tylko rzadziej. W latach 2016–2017 emitowano wprawdzie serial na bazie filmowego oryginału, ale temat prawowitej, trzeciej części Wolf Creek został jakby porzucony. Aż do teraz.
Sprawdź również Winobranie w Zielonej Górze!
Ponoć powstał już scenariusz, a zdjęcia do „trójki” ruszą jeszcze w tym roku. W roli głównej znów zobaczymy Taylora – sadystycznego zabójcę okupującego Terytorium Północne Australii. Na pierwszym planie powróci aktor charakterystyczny John Jarratt. W sieci pojawił się oficjalny plakat zwiastujący sequel.
Wolf Creek 3 – rusza produkcja sequela. Jest plakat
Greg McLean, który wyreżyserował obie odsłony Wolf Creek, a potem był showrunnerem serialowej kontynuacji, już od dawna zapowiadał, że chętnie przywróciłby postać Micka Taylora w trzecim filmie z serii. Najczęściej kończyło się na obietnicach. Teraz wiemy już, że Wolf Creek 3 oficjalnie wchodzi w fazę produkcji.
Scenariusz sequela przygotował debiutant Duncan Samarasinghe, związany z agencją talentów Paradigm, a reżyserką będzie Rachele Wiggins, która ma doświadczenie zwłaszcza jako producentka. Pracowała też jako członkini działu scenograficznego przy filmie Obcy: Przymierze i była asystentką produkcyjną przy Gwiezdnych wojnach: Ataku klonów.
McLean wciąż będzie związany z serią – zajmie stanowisko producenta. W tym zadaniu pomogą mu Bianca Martino (Duchy kanionu) i Kristian Moliere (Babadook). Przedsiębiorstwo Altitude Film Sales zdobyło prawa do sprzedaży filmu na rynku międzynarodowym (wszystkie kraje poza Australią i Nową Zelandią); będzie też dystrybutorem w Wielkiej Brytanii. Wolf Creek 3 będzie promowany podczas canneńskich targów filmowych, które prowadzone są w trybie wirtualnym w tym tygodniu.
Wolf Creek 3 – nowy film z serii w przygotowaniu
W horrorze Wolf Creek 3 amerykańska rodzina wyrusza na wymarzoną wycieczkę po Australii. Kiedy podróżują przez odludne rewiry kraju, trafiają na seryjnego mordercę Micka Taylora (John Jarratt). Zostają pojmani i kończą w niewoli, ale dwójce dzieci udaje się uciec. Niesławny australijski psychopata wyrusza w pogoń – zrobi wszystko, by dopaść Amerykanów.
Zdjęcia do kontynuacji wystartują w ostatnim kwartale 2021 roku, a ekipa spotka się w południowej Australii. Greg McLean zapowiada, że nowa odsłona serii zmrozi widzom krew w żyłach:
— Seryjny zabójca Mick Taylor, grany przez ikonicznego aktora Johna Jarratta, znów będzie terroryzował turystów gdzieś na krańcu świata. Nie moglibyśmy być bardziej podekscytowani z powodu zespołu wspaniałych artystów, jakich udało się zwerbować do współpracy. To będzie horrorowy rollercoaster, który zachwyci fanów Micka.
McLean dodaje, że scenariusz Samarasinghe’a jest „zniewalający” i pełen suspensu, a Wiggins przedstawiła mu „ekscytującą” wizję projektu.
Poprzedni film o zabójcy z Australii, Wolf Creek 2, ukazał się osiem lat temu. Między 2016 a ’17 rokiem nadawano serial Wolf Creek, który miał charakter antologii. Pierwszy horror z cyklu zajął 14. miejsce w notowaniu magazynu „Esquire” obejmującym najstraszniejsze filmy w historii.