Władze Niemiec postanowiły przedłużyć trwający lockdown przynajmniej do połowy lutego. Wprowadzone zostaną także dodatkowe obostrzenia i restrykcje. „Lockdown działa”, więc Angela Merkel nie zamierza z niego rezygnować.
Na wtorkowym posiedzeniu kanclerz Niemiec Angeli Merkel z premierami krajów związkowych postanowiono, że twardy lockdown potrwa do połowy lutego. Prócz tego władze zdecydowały się wprowadzić dodatkowe restrykcje.
Lockdown w Niemczech wydłużony
We wtorek 19 stycznia Angela Merkel poinformowała, że aby powstrzymać rozprzestrzenianie się nowych mutacji koronawirusa, należy „działać teraz”. Wskazała także, że skoro liczba nowych infekcji spada, oznacza to, że wprowadzane w ostatnich tygodniach obostrzenia działają. A skoro tak, to nie warto zmarnować czasu poświęconego na wyrzeczenia i należy przedłużyć obowiązujące restrykcje.
Twardy lockdown w Niemczech potrwa do połowy lutego. Dodatkowo wprowadzone zostaną nowe obostrzenia
Prócz samego wydłużenia lockdownu, władze Niemiec pod przewodnictwem Angeli Merkel postanowiły wprowadzić dodatkowe zakazy i nakazy. Jednym z nich jest obowiązek, który obliguje pracodawców do umożliwienia pracownikom wykonywania pracy zdalnej. Praca zdalna powinna być możliwa minimum do 15 marca – informuje PAP.
Jak podkreślono „minister pracy Hubertus Heil wydać ma rozporządzenie, które zobowiąże pracodawców do oferowania pracownikom biurowym możliwości pracy zdalnej, jeśli w miejscu prowadzenia działalności w ciągu 7 dni przekroczona zostanie liczba 50 zakażeń na 100 tys. mieszkańców.
Do obowiązków pracodawców należeć będzie także konieczność zapewnienia pracownikom maseczek medycznych – o ile ci wciąż muszą wykonywać pracę w zakładzie.
Czytaj także: Niemieccy restauratorzy otwierają się mimo zakazów
Władze Niemiec zdecydowały także o obowiązku noszenia „maseczek medycznych” w komunikacji miejskiej i sklepach. Co ważne nie chodzi tu o sam obowiązek zasłaniania nosa i ust, a właśnie o maseczki. Te muszą bowiem spełniać pewne kryteria.
Szkoły w Niemczech pozostaną zamknięte do 14 lutego. Podobnie restauracje i bary, kina, teatry i opery oraz znaczna część handlu detalicznego. Podobnie jak w Polsce otwarte pozostaną jednak sklepy spożywcze i apteki.
Twardy lockdown w Niemczech trwa już od połowy grudnia. W pierwszych dniach nowego roku wydłużono go do końca stycznia. Wczoraj zaś (19 stycznia) do połowy lutego. Nie wykluczone jednak, że zostanie on wydłużony niebawem po raz kolejny. Nowe mutacje koronawirusa straszą już coraz większą liczbę państw w Europie.
Dziękujemy, że jesteś z nami. Dołącz także do społeczności na Facebook lub Twitter i wspieraj nas swoją obecnością.