Już niedługo nawet kilkadziesiąt tysięcy osób z Warmii i Mazur będzie otrzymywać bezwarunkowy dochód podstawowy. Comiesięczne świadczenie w kwocie 1300 zł będzie im wypłacane przez okres dwóch lat i co najważniejsze, otrzymają je zupełnie za nic.
Bezwarunkowy dochód podstawowy – rusza pilotaż programu
W ramach eksperymentu prowadzonego przez Stowarzyszenie Warmińsko-Mazurskich Gmin Pogranicza, a przygotowanego m.in. przez absolwentów UAM, mieszkańcy gmin położonych w pobliżu granicy z Rosją będą otrzymywać co miesiąc po 1300 zł. Co istotne, świadczenie będzie im wypłacane zupełnie za nic. Nie ma także znaczenia to, czy pracują oraz jaki jest ich status społeczny.
– Ten obszar źle wypada pod względem dochodów, ubóstwa, aktywności gospodarczej i bezrobocia. Interwencja, jaką byłby program pilotażowy bdp, mogłaby przynieść istotny efekt. Jest to region wyludniający się, popegeerowski, mocno dotknięty przez skutki transformacji ustrojowej, ale także zamknięcia małego ruchu granicznego w 2018 r. – informuje dr Maciej Szlinder, członek zespołu przygotowującego eksperyment.
Czytaj także: Kiedy inflacja zacznie spadać? Ekonomiści podają termin
Jak informuje Stowarzyszenie, bezwarunkowy dochód podstawowy przez okres dwóch lat ma otrzymywać nie mniej niż 5 tys. i nie więcej niż 31 tysięcy osób.
W ramach pilotażu socjologowie i ekonomiści chcą sprawdzić, jak bezwarunkowy dochód podstawowy wpłynie na takie czynniki, jak aktywność społeczną i edukacyjną, kwestie związane z dobrobytem, czyli strukturę konsumpcji, dochodów, oszczędności sytuację mieszkaniową czy nierówności majątkowe. Ponadto naukowcy sprawdzą także zadowolenie z życia osób otrzymujących bezwarunkowy dochód podstawowy i ewentualne zachodzące zmiany w relacjach międzyludzkich mierzonych poziomem zaufania społecznego i poczucie bezpieczeństwa.
Inne kraje już sprawdzały – wyniki “zadowalające”
Podobne eksperymenty przeprowadziły już do tej pory m.in. Indie, w których poziom ubóstwa i bezrobocia miejscami jest mocno widoczny. Jak wynika z zebranych danych, osoby, które otrzymywały tam bezwarunkowy dochód podstawowy, poprawiły sposób odżywiania oraz zwiększyły higienę, co w konsekwencjach wpłynęło na poprawę ich zdrowia.
Dochód podstawowy testują także Niemcy, gdzie pieniądze za darmo pobierają aktualnie 122 osoby. Wcześniej zrobiła to już także Finlandia, w której wskazano, że otrzymywanie bezwarunkowego dochodu podstawowego pozwoliło na zwiększenie aktywności zawodowej oraz przedsiębiorczości.
Jak przekonuje dr Szlinder, który początkowo sam był sceptyczny w kwestii dochodu podstawowego, wyniki eksperymentów prowadzonych w innych krajach są zadowalające i obalają argumenty sceptyków, mówiących, że jest to wyrzucanie pieniędzy w błoto.
– Jest to o tyle istotne, że odpowiada na jedno z powszechnych w społeczeństwach uprzedzeń, że jeśli przekażemy bezpośrednio pieniądze do ręki, to ludzie je zmarnują, przepiją – mówi dr Szlinder z Polskiej Sieci Dochodu Podstawowego.
Na wyniki eksperymentu przygotowywanego przez Stowarzyszenie Warmińsko-Mazurskich Gmin Pogranicza będziemy musieli jednak poczekać minimum dwa lata.