Od 16 grudnia na terenie całych Niemiec będzie obowiązywał twardy lockdown. Zamknięte mają być wszystkie sklepy z wyłączeniem tych „niezbędnych”. Decyzja podjęta została już kilka dni temu, ale to wczoraj Angela Merkel zdecydowała się potwierdzić wcześniejsze doniesienia mediów. Czy Polska także wprowadzi dodatkowe restrykcje jeszcze przed świętami? Jest odpowiedź rzecznika rządu.
Lockdown w Niemczech
O wprowadzeniu pełnego lockdownu Angela Merkel poinformowała w niedzielę. Potrwać ma przez cały okres bożonarodzeniowy i noworoczny i zakończyć się 10 stycznia 2021 r. W tym czasie wszystkie sklepy, które nie są „niezbędne” mają być zamknięte. Nieczynne będą także salony kosmetyczne i fryzjerskie, ale także wiele innych firm usługowych.
Zamknięte mają być także wszystkie szkoły i uczelnie. Jak donoszą niemieckie media, rząd nakaże także zamknięcie wielu firm, a w przypadku innych pracodawcy będą mieli obowiązek oddelegowania pracowników do pracy zdalnej.
Niemieckie władze zdecydowały się także na zakaz sprzedaży wyrobów pirotechnicznych, co oznacza, że Noc Sylwestrowa w tym roku może być dla Niemców wyjątkowo spokojna i ciemna.
Rządzący argumentują wprowadzenie pełnego lockdownu tym, że sytuacja pandemiczna wymknęła się im spod kontroli i tylko wprowadzenie konkretnych obostrzeń może zahamować rozwój pandemii. W niedzielę Instytut Chorób Zakaźnych poinformował bowiem o ponad 20 tys. nowych przypadkach zakażeń COVID-19.
Na wsparcie przedsiębiorców rząd przeznaczy 11 mld euro miesięcznie co zapowiedział wczoraj Minister finansów Niemiec Olaf Scholz. Firmy, które mocą rozporządzenia zostaną zamknięte, będą mogły liczyć na 90 proc. rekompensaty. Dodano jednocześnie, że za wcześnie jest na to, aby można było wyrokować, czy po 10 stycznia niemiecka gospodarka zostania odblokowana. Oznacza to, że twardy lockdown w Niemczech może potrwać jeszcze dłużej.
Czy Polska wprowadzi lockdown na święta?
Sytuacja pandemiczna w Polsce – w ocenie rządu – jest ustabilizowana, ale nie można mówić o tym, aby pandemia się kończyła. Zgodnie z przekazanymi dziś przez Ministerstwo Zdrowia informacjami mamy 4896 nowych przypadków zakażeń koronawirusem. W ciągu ostatniej dobry wykonano 19,9 tys. testów, co daje około 25 proc. wynik.
Mamy 4 896 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: mazowieckiego (715), zachodniopomorskiego (561), kujawsko-pomorskiego (531), pomorskiego (460), wielkopolskiego (392), warmińsko-mazurskiego (275), śląskiego (272), dolnośląskiego (258),
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) December 14, 2020
Do kwestii zaostrzania restrykcji w Polsce odniósł się właśnie rzecznik rządu. Piotr Müller powiedział, że obostrzenia, które zostały wprowadzone w listopadzie, zostaną utrzymane, a rząd nie planuje ich zaostrzania.
– Ten scenariusz, który został przedstawiony jakiś czas temu, jest realizowany, czyli do świąt i włącznie z nimi aktualne obostrzenia będą obowiązywać, chyba że z jakiegoś powodu sytuacja się pogorszy i trzeba będzie podjąć inną decyzję. – zaznaczył Müller.
Oznacza to, że do 27 grudnia obostrzenia w Polsce pozostają niezmienne. Nowe zasady wprowadzone mają być 28 grudnia, a polegać będą na przywróceniu trzech stref, które znamy z poprzednich miesięcy.
Dołącz do społeczności na Facebook lub Twitter i wspieraj nas swoją obecnością!