Snajper Dotacji w walce o bezzwrotne wsparcie dla firm. Zainteresowanie dotacjami na kapitał obrotowy dla mikro i małych przedsiębiorców jest w Polsce tak duże, że sprytni programiści przygotowali skrypty, dzięki którym kreatywni przedsiębiorcy dotacje na kapitał mają praktycznie w kieszeni. Żaden człowiek nie wygra bowiem z botem, który składa wniosek w ułamku sekundy. Co ciekawe, „wszytko zgodne z prawem”.
Wiele organizowanych przez samorządy konkursów o dotacje na kapitał obrotowy działało na zasadzie „kto pierwszy ten lepszy”. W jednym czasie, o kilkadziesiąt milionów przeznaczonych na bezzwrotne wsparcie, starało się nierzadko kilkadziesiąt tysięcy osób. Dotacje otrzymywali zatem nieliczni. Pokazały to praktycznie wszystkie przeprowadzone dotąd nabory wniosków.
Dotacje na kapitał obrotowy – kto pierwszy ten lepszy? Skorzystamy ze snajpera dotacji
Ostatni przeprowadzony w Polsce na nabór na dotacje na kapitał obrotowy dla mikro i małych przedsiębiorców odbył się dwa dni temu w Wielkopolsce. Do dyspozycji przedsiębiorców było łącznie ponad 95 mln zł. Start konkursu odbył się punktualnie o godzinie 9:00, a zakończył o 9:01:04. Niecałe 65 sekund wystarczyło, aby blisko 100 mln zł. zostało rozdysponowane. Jak to możliwe? Wszystko dzięki botom – skryptom takim jak Snajper Dotacji.
Jak działa Snajper Dotacji?
Snajper dotacji błyskawicznie kliknie w Państwa imieniu, w wygenerowany link do złożenia wniosku na grant, na kapitał obrotowy dla mikro i małych firm z Wielkopolski w ramach “Wielkopolskiej Tarczy Antykryzysowej”!
– czytamy na fanpage jednej z firm oferujących „usługę”.
Po zajrzeniu do regulaminu usługi – już na oficjalnej stronie firmy – okazuje się, że została ona przygotowana wyłącznie pod granty (dotacje) na kapitał obrotowy dla przedsiębiorców z Wielkopolski. Jeden z punktów Regulaminu:
Usługa polega na zautomatyzowanym wygenerowaniu kliknięcia w przesłany przez Usługobiorcę link określonym przez Grantodawcę terminie i godzinie naboru wniosków do Projektu grantowego tj. 24 sierpnia 2020 r. od godziny 9.00. (zwana dalej: Usługą) do 24 sierpnia 2020 r. godziny 9.00 sekund 30
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez właścicieli Snajpera Dotacji na Facebook, koszt usługi jest pobierany z góry, a nie na zasadzie success fee.
Snajper Dotacji – czy to legalne?
I tutaj właśnie jest pies pogrzebany. Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że skoro dotacje na kapitał obrotowy są przeznaczone dla przedsiębiorców w potrzebie, kryterium przyznawania bezzwrotnego dofinansowania powinno zależeć przede wszystkim od sytuacji ekonomicznej firmy. Okazuje się jednak, że w wielu województwach co prawda jednym z kryteriów był spadek obrotów, ale dotacje otrzymywały firmy w myśl zasady „kto pierwszy ten lepszy”.
W przypadku dotacji na kapitał obrotowy w Wielkopolsce zapis regulaminu konkursu nie wykluczał składania wniosków przez boty! A jeśli coś prawnie nie jest zabronione, jest dozwolone. Nie można zatem winić ani twórców Snajpera Dotacji, ani przedsiębiorców, którzy wykazując się zapobiegliwością, woleli zapłacić za usługę, zwiększając swoje szanse na otrzymanie grantu.
Snajper Dotacji – Winne Ministerstwo Funduszy i Samorządy
Dotacje na kapitał obrotowy to instrument pomocowy wprowadzony przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. W przypadku średnich firm o dotacje na kapitał obrotowy wnioski składano w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Trwający przez 6 tygodni nabór wniosków przebiegał „bez zakłóceń i sprawnie” – dumnie komunikowało zarówno ministerstwo, jak i PARP. Z puli 2,5 mld zł, średnie firmy wykorzystały „jedynie” 1,1 mld zł.
W przypadku mikro i małych firm dotacje na kapitał obrotowy organizowane były przez samorządy. Taką decyzję ministerstwo podjęło ponoć w porozumieniu z marszałkami. Co na to wpłynęło? Prawdopodobnie skala firm, które wsparcia potrzebowały. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości nie byłaby bowiem w stanie obsłużyć kilkuset tysięcy wniosków płynących z całej Polski, a ministerstwo mając tego świadomość, przerzuciło ten ciężar na samorządy.
Dotacje na kapitał obrotowy nie dla wszystkich
Niektóre województwa zrezygnowały z konkursów argumentując, że środki z Regionalnych Programów Operacyjnych zostały wykorzystane już na inne projekty. Inni Marszałkowie wybrali tylko nieliczne branże, które otrzymają wsparcie. W jeszcze innych kryteria naborów były abstrakcyjnie wysokie. Jednym słowem, dotacje na kapitał obrotowy pokazały, że są w Polsce firmy równe i równiejsze, a to kto dotacje otrzyma, zależy wyłącznie od stanu skarbonki samorządu.
O dotacje na kapitał obrotowy organizowane przez samorządy poszczególnych województw walczyło do tej pory nierzadko kilkadziesiąt tysięcy przedsiębiorców i nie zdarzyło się jeszcze, aby środków wystarczyło dla wszystkich. Nie można zatem dziwić się ani firmie, która tworzy boty ułatwiające walkę o dotacje, jak i samym przedsiębiorcom, którzy taką walkę podjąć muszą i wykorzystują w tym celu boty. W wyniku pandemii COVID-19 ucierpiało bowiem wielu przedsiębiorców, a zaspokojenie ich potrzeb płynnościowych jest – z punku widzenia budżetu Państwa – całkowicie nierealne.
Dołącz do Prime News na Facebook lub Twitter i wspieraj nas swoją obecnością.