Turystyczne miejscowości doświadczyły prawdziwego oblężenia przez turystów w trakcie wakacji 2021. Hotele miały zagwarantowane obłożenie 100% jeszcze na długo przed rozpoczęciem wakacji. Polacy nie przestraszyli się wysokich cen, znacznie wyższych niż w poprzednich latach. Koniec okresu wakacyjnego oznaczał zazwyczaj czas promocji. W tym roku nie było obniżek na zakończenie sezonu.
Hotele cieszyły się pełnym obłożeniem
Najczęściej ilość gości malała wraz z końcem okresu wakacyjno-urlopowego. To oznaczało dodatkowe rabaty i promocje. W tym roku nie pojawiły się specjalne okazje. Hotele narzekały wręcz na zbyt małą ilość miejsc w stosunku do liczby chętnych gości. Nocleg trzeba było rezerwować z dużym wyprzedzeniem. Znalezienie wolnego miejsca z dnia na dzień było wręcz niemożliwe.
Przedłużenie okresu wakacyjnego 2021
Lato w tym roku nie rozpieszczało. Koniec sierpnia już był chłodniejszy niż zeszłoroczny. Nie przeszkodziło to urlopowiczom, którzy przedłużyli sobie urlop do końca września. Wiele osób, które czekały z wakacjami do końca sezonu, liczyło na dodatkowe rabaty. Pojawiały się zwykle już w drugiej połowie sierpnia i pozwalały na oszczędność. W tym roku zainteresowanie ofertą noclegów było tak duże, że hotele nie przewidywały dodatkowych promocji. Jest to związane również z chęcią odrobienia strat.
Odbudowa biznesu po lockdownie
Okres lockdownu wygenerował ogromne deficyty w budżecie wielu przedsiębiorców. Nawet tych wyjątkowo prężnie działających w branży. Ten temat był poruszany podczas spotkania Click. 2021, organizowanego dla partnerów Booking. Najważniejszym i kluczowym tematem była odbudowa biznesu po okresie pandemicznego lockdownu.
Oferty last minute to korzystniejsze ceny
W tym roku trudno było znaleźć ofertę last minute. W poprzednich latach oznaczały okazyjną cenę. W roku 2021 nie można było liczyć na obniżenie kosztów wakacji. Wręcz przeciwnie. Noclegi średnio podrożały w skali kraju o 10-15% porównując do poprzedniego roku. W zeszłym roku już po 15 sierpnia można było korzystać z tańszych ofert ze znacznie korzystniejszymi cenami.
Wakacje w Polsce kosztują tyle, ile zagraniczne
Wakacje 2021 odbywały się głównie pod znakiem nadmorskich kurortów. 9 najczęściej wybieranych miejscowości w trakcie tego lata znajduje się nad Morzem Bałtyckim: Władysławowo, Krynica Morska, Łeba, Sarbinowo, Mielno, Kołobrzeg, Ustka, Karwia, Pobierowo. Na dziesiątym miejscu listy znajduje się Zakopane, które jest oblegane bez względu na porę roku. Po sprawdzeniu oferty pensjonatów i hoteli przez serwisy Booking oraz Travelist w miejscowościach z top 10 właściwie nie pojawiają się oferty noclegów. Obłożenie jest tak duże, że nawet koniec września oznacza trudność ze znalezieniem miejsca noclegowego.
Wysokie ceny noclegów
Polacy masowo ruszyli na wakacje. Pandemia zmęczyła wszystkich i w tym roku ludzie chętniej rezerwowali nocleg w hotelach niż w roku ubiegłym. Nikogo nie odstraszyły wyższe ceny. Wakacje nad polskim morzem często okazywały się znacznie droższe niż wczasy za granicą. Przykładem jest tygodniowy wypoczynek dwóch osób dorosłych w hotelu trzygwiazdkowym w Mielnie. To koszt około 3 tysięcy złotych. Za tą samą cenę można było polecieć na wakacje w stylu all inclusive w Bułgarii, gdzie jest praktycznie zagwarantowana pogoda.
Hotele o wyższym standardzie proponowały jeszcze wyższe ceny. Koszt tygodniowego pobytu dwóch dorosłych osób zaczynał się od 5 tysięcy złotych. Przykładem może być jeden nocleg ze śniadaniem wliczonym w cenę dla dwóch dorosłych osób w hotelu czterogwiazdkowym Gwiazda Morza Resort Spa&Sport. Koszt tej przyjemności wynosił 1315 zł. Dla porównania warto wspomnieć, że nocleg w górach był znacznie tańszy niż w nadmorskich kurortach. Tygodniowy wypoczynek dla dwóch dorosłych osób to koszt około 2600 złotych w hotelu Eco Tatry.
Pełne obłożenie hoteli do końca sezonu
Ekspert Lech Ostrowski ze sklepu internetowego twierdzi, że najlepsze oferty noclegów zostały wyprzedane już w czerwcu. Dotyczy to szczególnie hoteli w bliskiej okolicy plaży, które oferują basen oraz wyżywienie.
Ogromny popyt i szybko wyprzedana oferta noclegów skutkowały znacznym wzrostem cen. Spowodował to brak podaży i niedostępność miejsc noclegowych. Taka sytuacja generuje znaczny wzrost cen, co miało miejsce w roku 2021.
Poprzedni rok był trudny dla całej branży hotelarskiej. Pierwsza połowa roku 2021 wiązała się z zamknięciem. To przyczyny, dla których ludzie odbijają sobie pandemiczną rzeczywistość lockdownu. To także powoduje utrzymanie wysokich cen nawet pod koniec sezonu urlopowego.
Polacy potrzebują wakacji
Podsumowanie wakacji 2021 w HoReCa można określić jako masowe wyruszenie na wakacje rodaków. Polacy potrzebowali odpoczynku, czemu dali wyraz podczas rezerwacji pobytów w hotelach. Pełne obłożenie świadczy o konieczności regeneracji i oderwania się od pandemicznej rzeczywistości. Efekt spotęgowała wizja kolejnej fali i być może kolejnego lockdownu. Te wakacje nie odstraszyły Polaków nawet swoimi wyjątkowo wysokimi kosztami.