W piątek do Sejmu trafił projekt ustawy grupy posłów PiS, który przewiduje zniesienie możliwości odmowy przyjęcia mandatu od policjanta. Wymierzoną „na poczekaniu” karę, będzie można jedynie zaskarżyć do sądu.
Kontrowersyjny projekt ustawy „o zmianie ustawy – Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia” (druk 866), który pojawił się w Sejmie w piątek, odnosi się zasadniczo do dwóch kwestii.
Pierwsza z nich to możliwość nakładania kar wolnościowych za wykroczenia przez referendarzy sądowych. Druga zaś zaskarżania mandatów karnych. Zaproponowane przepisy uniemożliwiłyby odmówienie przyjęcia mandatu nakładanego przez policjanta.
Brak możliwości odmowy przyjęcia mandatu
Zgodnie z projektem to funkcjonariusz byłby wymierzającym karę, a nie sąd. Jak czytamy w projekcie posłów PiS:
– W razie odmowy odbioru mandatu lub odmowy albo niemożności pokwitowania odbioru mandatu przez ukaranego, funkcjonariusz sporządza na mandacie odpowiednią wzmiankę; wówczas mandat uznaje się za odebrany.
Czytaj także: Branża fitness idzie na walkę z rządem
– Grzywnę uważa się za nałożoną mandatem karnym, o którym mowa w § 1 pkt 3, z chwilą jego odbioru przez ukaranego – proponują posłowie PiS, którzy jednocześnie przewidzieli możliwość „obrony” w przypadku gdy ukarany mandatem nie zgadza się z decyzją funkcjonariusza. W tym celu należałoby odwołać się do sądu w terminie 7 dni, ale posiadając sporą wiedzę prawną, albo przynajmniej prawnika w rodzinie.
„Od nieprawomocnego mandatu karnego ukaranemu przysługuje, w terminie 7 dni od dnia nałożenia grzywny tym mandatem karnym, odwołanie do sądu rejonowego właściwego ze względu na miejsce popełnienia wykroczenia. Odwołujący się powinien wskazać zaskarżony mandat karny oraz czy zaskarża mandat co do winy, czy co do kary. Odwołanie powinno wskazywać wszystkie znane skarżącemu dowody na poparcie swoich twierdzeń.”
W uzasadnieniu czytamy, że zmiany miałyby odciążyć sądy i przyśpieszyć postępowania, bo „jak wskazuje praktyka, przeważająca większość spraw o wykroczenia wnoszonych do sądu w związku z odmową przyjęcia mandatu przez sprawcę kończy się wydaniem prawomocnego wyroku skazującego”.
„Poza tym odmowa przyjęcia mandatu przez sprawcę niejednokrotnie ma charakter impulsywny i nieprzemyślany, a w konsekwencji powoduje konieczność podjęcia szeregu czynności związanych z wytoczeniem oskarżenia w sprawie o wykroczenie” – piszą w uzasadnieniu posłowie PiS.
Z projektem zapoznać można się tutaj.
„Projekt antyobywatelski. Państwo policyjne”
W rozmowie z portalem „WP” do pomysłu posłów PiS dotyczącego zmiany ustawy odniósł się karnista dr hab. Mikołaj Małecki z katedry Prawa Karnego UJ, który uznał wprost, że jest to „krok w stronę państwa policyjnego – państwa, w którym to policjant będzie wymierzał sprawiedliwość”.
– To projekt antyobywatelski, wzmacniający uprawnienia służb i arbitralność ich decyzji. Komplikuje postępowania sądowe i jest niezgodny z konstytucją. Wymiar sprawiedliwości ma sprawować sąd, a nie policja. Jest to zatem pomysł, który nigdy nie powinien wejść w życie – mówi karnista.
Karnista dodaje także, że „niemożliwość odmowy przyjęcia mandatu za wykroczenie to oczywiste naruszenie konstytucyjnych zasad „odpowiedzialności” karnej, prawa do obrony, prawa do sądu, domniemania niewinności, trójpodziału władzy. Nielegalne wzmocnienie aparatu represji”
Na Twitterze dodaje także, że „wymiar sprawiedliwości ma sprawować sąd, a nie policja”.
Projekt usuwający możliwość odmowy przyjęcia mandatu to realny krok w stronę państwa policyjnego i politycznego sterowania represjami. Wielka władza w ręce prawnych amatorów, co szczególnie dobitnie pokazał czas pandemii. Wymiar sprawiedliwości ma sprawować sąd, a nie policja!
— Mikołaj Małecki (@MikolajMalecki) January 9, 2021
Podobnego zdania jest także dr. Wojciech Górowski, także z Katedry Prawa Karnego UJ, który pisze, że „projekt zmian w wykroczeniach jest niezgodny z konstytucyjna zasadą domniemania niewinności. A następnie dodaje, że „postępowanie mandatowe dopuszczalne jest bowiem z tego powodu że obywatel może się na nie nie zgodzić. Projekt tego pozbawia i nakazuje udowodnić niewinność! Państwo policyjne!”
Projekt zmian w wykroczeniach jest niezgodny z konstytucyjna zasadą domniemania niewinności. Postępowanie mandatowe dopuszczalne jest bowiem z tego powodu że obywatel może się na nie nie zgodzić. Projekt tego pozbawia i nakazuje udowodnić niewinność! Państwo policyjne!
— Wojciech Górowski (@WojtekGorowski) January 9, 2021
Artykuł aktualizowany.
Bądź na bieżąco! Dołącz do społeczności na Facebook lub Twitter i wspieraj nas swoją obecnością.