Ponad 40 proc. Polaków uważa, że sklepy nie powinny zakazywać sprzedaży piwa bezalkoholowego osobom nieletnim – wynika z najnowszego badania opinii publicznej. Tylko 1 proc. więcej wskazuje, że niezbędne jest przygotowanie ustawy, która taki zakaz wprowadzi.
Tematy w artykule:
- Piwo bezalkoholowe a nieletni. Polacy podzieleni
- Czy sklep może odmówić sprzedaży piwa bezalkoholowego?
- Ile wydajemy rocznie na piwo i inne alkohole?
Piwo bezalkoholowe a nieletni. Polacy podzieleni
Jak wynika z najnowszego badania przeprowadzonego w dniach 04-7.12.2020 r. na grupie 1001 respondentów, Polacy w kwestii sprzedaży piwa bezalkoholowego osobom nieletnim są mocno podzieleni. 44 proc. z nas uważa, że w Polsce nie powinno być zakazu sprzedaży piwa bezalkoholowego osobom nieletnim.
Z drugiej strony tylko 1 proc. więcej (45 proc. ankietowanych Polaków) uznało, że w Polsce powinien zostać wprowadzony ustawowy zakaz sprzedaży piwa bezalkoholowego osobom nieletnim. 11 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.
Piwo bezalkoholowe a nieletni. Wyniki badania poniżej.
Piwo bezalkoholowe a nieletni. Czy sklep może odmówić sprzedaży?
I tak jak opinia publiczna w kwestii sprzedaży piwa bezalkoholowego osobom nieletnim nie jest w stanie jednogłośnie zająć stanowiska w tej kwestii, tak problemu też nie są w stanie rozwiązać same sklepy.
Z jednej strony nie ma bowiem w Polsce bowiem zakazu sprzedaży żadnego napoju bezalkoholowego osobie nieletniej, z drugiej coraz więcej sklepów – zwłaszcza sieciowych – odmawia sprzedaży tych napojów młodzieży powołując się na kwestie moralne i etyczne.
Stanowisko takie ma, chociażby Lidl, w którym piwa bezalkoholowe (i te do 0,5%) kupić można wyłącznie za okazaniem dowodu osobistego. Sieć tłumaczyła swoje postępowanie stanowiskiem Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Ta wskazała bowiem, że piwo bezalkoholowe nie stanowi co prawda napoju alkoholowego w rozumieniu ustawy, ale sprzedaż takiego napoju dzieciom i młodzieży, „budzi poważne wątpliwości wychowawcze”.
Do kwestii tej odnosił się także kilka miesięcy temu Rzecznik Praw Obywatelskich, który stwierdził, że jeśli osoba, której odmówiono sprzedaży piwa bezalkoholowego, odniosła wrażenie, że naruszono w ten sposób jej prawa konsumenckie, może zgłosić się do RPO ze skargą. Rzecznik dodał także, że należałoby w tej kwestii odgórnie zdecydować, czy ważniejsze jest dobro młodzieży, czy swoboda obywatelska.
– Warto w tej konkretnej sytuacji przede wszystkim pamiętać o tym, że mówimy o dobrej woli sklepu, który wprowadza ostrzejsze niż istnieją zasady sprzedaży napojów bezalkoholowych mając na względzie dbałość o interes publiczny i realizację celów ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Ponadto wewnętrzne wytyczne sklepu dotyczące odmowy sprzedaży piwa bezalkoholowego osobom niepełnoletnim powodują, że sklep sam sobie ogranicza podmiotowy rynek zbytu dla towarów, jakimi są piwa bezalkoholowe (a tym samym potencjalne zyski) – wskazywał rzecznik Urzędu, cytowany przez Portal Spożywczy (pisownia niezmienna).
Przepijamy miliardy
W ciągu 12 ostatnich miesięcy – o czym szerzej pisaliśmy w tym artykule – wydatki Polaków na alkohol sięgnęły 39 mld zł, co stanowi wzrost o około 2,5 mld zł. w skali roku. Po odliczeniu dzieci daje to około 1250 zł wydatków na alkohol rocznie na obywatela. Co ciekawe wolumen sprzedaży zmalał o 1 proc., a to oznacza, że coraz częściej liczy się jakość, a nie ilość spożywanych trunków. Albo też po prostu alkohol podrożał, bądź też kupujemy nieco droższe niż kiedyś trunki.
Na szczycie rankingu znalazło się właśnie piwo. Na nie Polacy w ostatnich 12 miesiącach wydali 18 mld zł. Do raportu wliczono także piwo bezalkoholowe. Jego sprzedaż także stale wzrasta.
Póki co rządzący, a nawet samo Ministerstwo Zdrowia nie ma w planach wprowadzenia ustawy, która zakazałby sprzedaży piwa bezalkoholowego osobom nieletnim. Być może w opinii rządu podatek cukrowy ograniczy zainteresowanie tym trunkiem przez osoby nieletnie? Jak bowiem wskazują eksperci rynku, nałożenie podatku cukrowego – także na piwo bezalkoholowe – może podnieść ceny nawet o kilkadziesiąt procent. Chyba że odpowiedzią producentów na ten podatek będzie „niesłodzone piwo bezalkoholowe”.
Komentuj temat „Piwo bezalkoholowe a nieletni” w social mediach. Twitter / Facebook
MDK
