W środę 14 kwietnia do Polski ma dotrzeć 120 tys. dawek jednorazowej szczepionki Johnson & Johnson. Będzie to pierwsza partia z przewidzianych na ten tydzień 1,3 mln szt. Tymczasem federalne agencje zdrowia w USA wzywają do natychmiastowego zaprzestania szczepienia tą szczepionką z uwagi na powikłania u zaszczepionych.
Szczepionka Johnson & Johnson. Dotrze do nas 1,3 mln dawek
Podczas dzisiejszej rozmowy w Programie Polskiego Radia o planowanych dostawach szczepionki Johnson & Johnson do Polski mówił wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Poinformował, że na jutro zaplanowana jest dostawa pierwszej partii jednorazowej dawki preparatu. Łączna ilość, która trafić ma do nas w tym tygodniu to około 1,3 mln. – To dość sporo – ocenił Kraska na antenie Polskiego Radia.
Szczepionka Johnson & Johnson podawana ma być m.in. tym osobom, które nie są w stanie samodzielnie dotrzeć do punktu szczepień, gdzie odbywają się szczepienia preparatami Moderny, Pfizera czy AstraZeneca.
– To jest szczepionka wektorowa, szczepionka jednodawkowa, szczepionka, którą chcemy wykorzystać do szczepienia głównie osób, które nie mogą się zgłaszać do punktów szczepień, czyli m.in. przewlekle chore, leżące w domu – oświadczył Kraska, odnosząc się do zakontraktowanej szczepionki firmy Johnson & Johnson.
USA wstrzymuje szczepienia preparatem Johnson & Johnson
Z informacji, które przekazał dziś The New York Times, wynika, że federalne agencje zdrowia w USA, tj. zaleciły „natychmiastowe wstrzymanie” szczepień szczepionką Johnson & Johnson, po tym, jak u 6 osób zaszczepionych tym preparatem doszło do zakrzepów. Jak wskazuje NYT, były to kobiety w wieku 18-48 lat. Jedna zmarła, jedna zaś trafiła do szpitala w krytycznym stanie.
„Zalecamy przerwę w stosowaniu tej szczepionki z dużej ostrożności”, powiedzieli dr Peter Marks z Centrum Oceny i Badań Biologicznych Administracji Żywności i Leków oraz dr Anne Schuchat, główna zastępca dyrektora CDC we wspólnym oświadczeniu.
Dodano jednocześnie, że „w tej chwili działania niepożądane wydają się być niezwykle rzadkie”.
Z danych, na które powołuje się NYT, wynika, że do tej pory szczepionką Johnson & Johnson zaszczepionych zostało już około 7 milionów osób. Kolejne 9 mln dawek ma dotrzeć do USA w najbliższym czasie.
Na środę 14 kwietnia zaplanowane zostało specjalne posiedzenie komisji, która ma zdecydować, czy szczepionka Johnson & Johnson będzie dalej używana i w jakim zakresie.
Znakomita większość iniekcji dokonywana jest w Stanach przy użyciu preparatów Pfizer-BioNTech i Moderny. Obie firmy łącznie dostarczają do USA około 23 mln szczepionek tygodniowo. Żadna z nich nie budziła, póki co obaw dotyczących bezpieczeństwa – podkreśla NYT.