Rishi Sunak został 24 października wybrany nowym liderem partii konserwatystów, a tym samym nowym premierem Wielkiej Brytanii. Po dymisji Liz Truss, która swój urząd pełniła 44 dni, oczy Brytyjczyków zwrócone są na nowego premiera. Co przyniosą jego rządy? Jakie zmiany zapowiada?
Rishi Sunak – najmłodszy premier
Rishi Sunak podczas letnich wyborów kandydata na premiera Wielkiej Brytanii przez konserwatystów, był faworytem. Otrzymał poparcie wśród posłów, ale ostatecznie urząd objęła Liz Truss. W tym czasie Sunak stał w cieniu, nie decydując się na ostrą krytykę w stronę pani premier, która sama popełniała coraz więcej błędów. Wraz z ogłoszeniem dymisji Truss, ogłosił swój start w wyborach na szefa konserwatystów. Rishi Sunak ma 42 lata, jest zatem jednym z najmłodszych premierów Wielkiej Brytanii i jednocześnie pierwszą osobą z mniejszości etnicznej, która pełni ten urząd w kraju. Jego kariera przebiega błyskawicznie. W Izbie Gmin zasiadł po raz pierwszy w 2015 roku, w 2020 został mianowany kanclerzem skarbu, czyli ministrem finansów. Zyskał w oczach Brytyjczyków podczas pandemii koronawirusa, dzięki szerokim pakietom instrumentów socjalnych i finansowych. Nie obyło się jednak bez skandali. Problematyczne okazały się rozliczenia podatkowe żony Sunaka – Akshaty Murty, córki jednego z najbogatszych indyjskich przedsiębiorców. Unikała płacenia podatków od zagranicznych przychodów w UK. Mimo to, udało mu się zyskać zaufanie konserwatystów. Jaki zatem będzie jego rząd?
Rishi Sunak – polityka bez złudzeń
Eksperci nie uważają, aby rządy Sunaka miały przynieść rewolucyjną zmianę. Ich zdaniem, nowy premier będzie próbował odwrócić sytuację, którą narzuciła Liz Truss. Będzie dążył do ustabilizowania kursu funta, zapowiedział również że nie będzie możliwości obniżenia podatków do 2029 roku, a i po tym czasie ta zmiana może być niewielka. Obecnym priorytetem dla Sunaka jest zbicie inflacji, ograniczenie wydatków państwa na administrację. Zapowiada również doprowadzenie do pełnej niezależności Wielkiej Brytanii do 2045 roku, poprzez powrót do technologii łupkowego wydobycia gazy oraz rozbudowę energetyki jądrowej. Sunak nie zmierza do izolowania kraju z najważniejszymi partnerami, jak USA. W przypadku wojny na Ukrainie, zapowiada utrzymanie poparcia, jednak chce zablokować plany ministra obrony Bena Wallace’a, który dąży do zwiększenia wydatków na obronę do 3% PKB. Zdaniem nowego premiera – kraju na to nie stać.