Były wicepremier i jednocześnie lider Porozumienia Jarosław Gowin podczas niedzielnej konferencji prasowej w Nowej Wsi koło Rzeszowa krytykował program Polskiego Ładu, który w ostatnim czasie staje się kulą u nogi partii rządzącej. Polityk kilkukrotnie podkreślał, że Polski Ład w znacznym stopniu powinien zostać usunięty, a zostawić należy jedynie zapisy o wyższej kwocie wolnej od podatku i ustawieniu wyższego drugiego progu podatkowego, “cała reszta powinna zostać wyrzucona do kosza”.
Zmiany podatkowe Polskiego Ładu weszły w życie z początkiem bieżącego roku. Od samego początku znaczna część zapisów ustawy jest mocno krytykowana zarówno przez polityków opozycji, ale także członków Porozumienia, które de facto podpisało się pod Polskim Ładem.
Twarzą Porozumienia, która stała za programem polityczno-gospodarczym zaoferowanym przez PiS był sam Jarosław Gowin, jednak w pewnym momencie “zmienił kierunek” i uznał, że Polski Ład wnosi wiele negatywnych zmian, za co – jak sam przyznaje – stracił stanowisko wicepremiera i ministra rozwoju.
Gowin o Polskim Ładzie
Podczas niedzielnej konferencji w Nowej Wsi koło Rzeszowa były wicepremier podkreślił, że Porozumienie chce, aby większość zapisów o Polskim Ładzie została natychmiast usunięta. Oczekuje jednak, że pozostawione zostaną te rozwiązania, które zaproponowało osobiście, czyli dotyczące kwoty wolnej od podatku i wyższego drugiego progu podatkowego.
„Chcieliśmy jednoznacznie powtórzyć nasze żądania; oczekujemy, że rząd wycofa się z Polskiego Ładu, że pozostawione zostaną tylko te propozycje, które do Polskiego Ładu wniosło Porozumienie. Mam na myśli podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł i ustawienie wyższego drugiego progu podatkowego” – mówił Jarosław Gowin na niedzielnej konferencji cytowany przez Polską Agencję Prasową
Polityk dodał jednocześnie, że „cała reszta powinna być wyrzucona do kosza”.
Hamulcowy Polskiego Ładu
Były wicepremier przekonywał także, że, mimo iż podpisał się pod programem o Polskim Ładzie, to od początku naciskał, aby niektóre z zawartych w nim rozwiązań były zmodyfikowane lub usunięte. Jak zauważył, nazywano go wtedy “hamulcowym Polskiego Ładu”, za co stracił stanowisko wicepremiera i ministra rozwoju, pracy i technologii.
Zdaniem polityka „chyba wszyscy możemy żałować, że nie udało się Polskiego Ładu wyhamować całkiem”.
To nie jest Polski Ład – mówił w weekend Jarosław Gowin – „to jest antypolski chaos”. „Te rozwiązania, które krytykowaliśmy konsekwentnie, mówię o nas ludziach Porozumienia, uderzają nie tylko w przedsiębiorców. Uderzają w całą klasę średnią, uderzają w pielęgniarki i nauczycieli” – przekonywał były wicepremier i dodał, że w jego ocenie wysokie odczyty inflacyjne, „drożyzna, z którą borykają się polskie rodziny”, nie wynikają wyłącznie z czynników, na które powołuje się partia rządząca, ale stać za nimi ma właśnie Polski Ład.
“Im szybciej z tych rozwiązań rząd się wycofa, tym lepiej i dla gospodarki, i całego społeczeństwa” – mówił na niedzielnej konferencji szef Porozumienia Jarosław Gowin.