Chińskie media narodowe nie ustają w szerzeniu teorii spiskowych o tym, że koronawirus został stworzony i wypuszczony przez armię USA, a szczepionka firmy Pfizer-BioNTech zabija osoby starsze – donosi agencja Association Press (AP). Propaganda przybrała na sile po tym, jak naukowcy z WHO udali się do Wuhan w celu zbadania pochodzenia wirusa.
Rzecznik chińskiego rządu powiedział w ostatnich dniach, że szczepionka Pfizer jest niebezpieczna i może prowadzić do zgonu osób starszych. Z kolei chińskie media narodowe wypuściły serię informacji o tym, że COVID-19 został stworzony przez laboratorium Stanów Zjednoczonych i wypuszczony przez armię USA.
Fort Detrick
Z raportu przygotowanego przez AP wynika, że władze Chin przy wykorzystaniu mediów narodowych prowadzą zmasowaną kampanię dezinformacyjną, mającą na celu wskazanie, że koronawirus został stworzony przez armię Stanów Zjednoczonych.
Kilka w dni temu na popularnym portalu społecznościowym Weibo pojawił się hasztag „American’s Ft. Detrick” zainicjowany przez Komunistyczną Ligę Młodzieży. Hasztag miał na celu rozpowszechnienie teorii, że koronawirus powstał w Fort Detrick w stanie Maryland, a nie w Wuhan.
– Jeśli Ameryka szanuje prawdę, to niech otworzy Fort Detrick i upubliczni informacje dotyczące 200 lub więcej laboratoriów biologicznych poza Stanami Zjednoczonymi oraz pozwoli grupie ekspertów WHO na wyjazd do Stanów Zjednoczonych w celu zbadania pochodzenia wirusa” – mówiła Rzeczniczka ministerstwa spraw zagranicznych Hua Chunying w rozmowie z mediami państwowymi Chin.
W latach 1943 – 1969 Fort Detrick służył armii USA jako miejsce, w którym prowadzono badania nad bronią biologiczną.
Z uwagi na ogromną popularność platformy Weibo, teorie spiskowe rozprzestrzeniają się bardzo szynko wśród obywateli Chin. Jak donosi AP, hasztag nawołujący do Fort Detrick dotarł do około półtora miliarda osób. Podobnie przekonanie, że szczepionka Pfizer-BioNTech jest szkodliwa dla osób starszych.
Wojna o szczepionkę
Po tym jak 23 obywateli Norwegii zmarło po podaniu szczepionki Pfizer-BioNTech, chińskie media państwowe rozpowszechniły informację, że szczepionka ta jest niebezpieczna dla osób starszych.
Z opublikowanego jednak 22 stycznia raportu WHO dotyczącego zgodnów w Norwegii wynika, że były one „zgodne z oczekiwanymi, ogólnymi wskaźnikami śmiertelności i przyczynami zgonów w subpopulacji osób słabych i starszych, a dostępne informacje nie potwierdzają rolę szczepionki w zgłoszonych przypadkach śmiertelnych”.
Wiadomość dotycząca szczepionki pojawiła się po tym, jak brazylijscy naukowcy udowodnili, że chińska szczepionka przeciwko COVID-19 jest skuteczna tylko w 50 proc. Wcześniej uważano, że jej skuteczność wynosi blisko 80 proc. To właśnie zdaniem AP było „bardzo żenujące” dla władz Chin, które przystąpiły do akcji propagandowej.
Czytaj więcej: W Polsce brak szczepionki na COVID-19. Ministrowie apelują do seniorów, aby pozostali w domach
Dziękujemy, że jesteś z nami. Dołącz także do społeczności na Facebook lub Twitter oraz włącz wiadomości Google News.