Ryan Murphy szykuje serial grozy The Watcher dla serwisu Netflix. Do współpracy zaprosił swojego stałego kolaboranta – Iana Brennana – a w rolach głównych pojawią się Naomi Watts i Bobby Cannavale. Zagrają małżeństwo, które wprowadza się do wymarzonego domu. Wkrótce padną ofiarą stalkera – tytułowego „Obserwatora”.
Serial będzie oparty na prawdziwej historii z New Jersey: para wprowadziła się do posiadłości wartej prawie 1,5 mln dolarów, ale pobyt w luksusowym domu szybko stał się koszmarem – pod nowy adres zaczęły przychodzić listy o mrożącej krew w żyłach treści.
The Watcher – nowy serial Ryana Murphy’ego
Naomi Watts i Bobby Cannavale wystąpili wspólnie w dramacie Once Upon a Time in Staten Island (alternatywnie This Is the Night), którego premierę zaplanowano na 2021 rok. The Watcher będzie ich drugim wspólnym przedsięwzięciem. Producentami wykonawczymi nadchodzącej produkcji Netfliksa będą Murphy, Brennan, Eric Newman (Narcos), Bryan Unkeless oraz duet Henry Joost−Ariel Schulman (twórcy Nerve i Paranormal Activity 3). Zdjęcia ruszają jesienią.
Historia, na której wzorowana będzie fabuła The Watcher, jest porażająca. W 2014 roku małżeństwo wykupiło piękny dom w New Jersey, który pamięta jeszcze czasy początku XX wieku. Sielanka nie trwała długo: wkrótce po przybyciu pod nowy adres zaczęły przychodzić upiorne listy. Ich adresatem był tytułowy „Obserwator”, który twierdził, że przygląda się domostwu od dziesięcioleci. W jednej z wiadomości napisał: „Jestem «Obserwatorem». Dostarczcie mi swoją młodą krew”.
Para zaczęła obawiać się o życie swoje i swoich dzieci. W innych listach „Obserwator” pisał, że musi wiedzieć, kto śpi w której sypialni, żeby mógł „wszystko dokładnie zaplanować”. Straszył też małżeństwo, pytając, czy już odkryło, co „kryje się w ścianach”. Nabywcy próbowali sprzedać dom, ale bez powodzenia. Udało się go jedynie wynająć, lecz kolejny lokator też dostawał mroczne przesyłki: „Obserwator” groził, że go zamorduje. W 2019 roku posiadłość odsprzedano za 959 tys. dolarów. Tożsamość prześladowcy pozostaje tajemnicą do dziś.
Czytaj też: Spirala: Nowy rozdział serii Piła – recenzja. Masakra tępymi narzędziami
The Watcher – serial Netfliksa z Naomi Watts
Joost i Schulman typowani byli z początku na reżyserów, ale ostatecznie przydzielono im rolę producentów. Netflix nabył prawa do historii „Obserwatora” już w 2018 roku i pierwotnie planował realizację filmu pełnometrażowego. Projekt przejął Ryan Murphy, w którego rękach ma powstać miniserial grozy. Murphy i Brennan pracowali wspólnie między innymi przy takich produkcjach, jak Glee, Ratched, Królowe krzyku czy Halston.
Historia z New Jersey jest na tyle przerażająca, że Hollywood od razu zwęszyło potencjał na filmowy lub serialowy horror. Ponoć o prawa do projektu The Watcher walczyło sześć różnych wytwórni, aż Netflix wykupił je za „miliony dolarów”, częściowo od terroryzowanych właścicieli domu. W ich rolach wystąpią Naomi Watts (Mulholland Drive) oraz Bobby Cannavale (Will i Grace).
Watts zobaczymy wkrótce w innym horrorze: remake’u austriackiego filmu Widzę, Widzę. Cannavale zagrał niedawno w komedii superbohaterskiej produkcji Netfliksa, Thunder Force, wspólnie z Melissą McCarthy. Razem pojawią się też w serialu Hulu Nine Perfect Strangers (premiera 18 sierpnia).
Ryan Murphy zrealizował już dla Netfliksa seriale Wybory Paytona Hobarta, Hollywood, Ratched i Halston, a obecnie szykuje kolejny – Monster: The Jeffrey Dahmer Story. W mediach wielokrotnie nazywany był „najbardziej wpływowym twórcą współczesnej telewizji”, a obecnie walczy o tytuł najsilniejszego showrunnera w branży VOD i streamingu. „The New Yorker” podaje, że Murphy podpisał z Netfliksem „największą umowę w historii telewizji i mediów strumieniowych”.