Powraca sprawa mostu w Pilchowicach w kontekście filmu Mission: Impossible 7. Do warszawskiego sądu okręgowego wysłano pozew przeciwko Tomowi Cruise’owi i ekipie współpracującej z Paramount Pictures. Wygląda na to, że o Polsce znów będzie głośno na całym świecie.
Przypomnijmy: Paramount planował nakręcenie sceny wysadzenia mostu kolejowego w Polsce. W lipcu 2020 roku rozpętała się medialna burza wokół mostu Pilchowickiego na Dolnym Śląsku − to właśnie on miał paść „ofiarą” amerykańskiej wytwórni. Cruise na rzecz filmu Mission: Impossible 7 miał też zrealizować kilka sekwencji pościgowych w Warszawie, ale w wyniku protestów wizyta w Polsce została odwołana.
Tom Cruise i sprawa mostu w Pilchowicach – pozew Andrew Eksnera
Kiedy na Paramount wylała się fala hejtu, na zarzuty mediów odpowiedział reżyser Mission: Impossible 7 Christopher McQuarrie – uznał, że nikt z jego współpracowników nie chciał wysadzać ponad stuletniego mostu, a z prośbą o dokonanie detonacji wychylili się… Polacy. Kłamstwa, oczerniające Paramount, miał rozpowszechniać producent Andrew Eksner – z pochodzenia Polak – który nie dostał pracy przy filmie.
Serwis IMDb podaje, że Eksner pracował m.in. przy Ciekawym przypadku Benjamina Buttona i Piratach z Karaibów: Klątwie Czarnej Perły – w kadrach od efektów specjalnych. Na Twitterze Eksner zaznacza, że pracował w Hollywood przez ćwierć wieku. Jest obserwowany przez czternastu użytkowników.
Andrew Eksner pozywa Cruise’a i ekipę Paramountu, argumentując:
— Złożyłem pierwszy z trzech pozwów przeciwko Christopherowi McQuarrie’emu, Tomowi Cruise’owi, Jake’owi Myersowi i Jimowi Gianopulosowi. Paramount Pictures uważa, że może terroryzować Europę, ignorując lub łamiąc prawa wszędzie tam, gdzie przybędą jego pracownicy. Studio jest skorumpowane i grozi wszystkim swoim przeciwnikom – ale na mnie to nie zadziała.
Nie do końca wiadomo, kto w tym sporze ma rację – czy Eksner faktycznie kłamie na temat potężnej wytwórni, bo nie otrzymał zlecenia, czy może prawda stoi po jego stronie.
Ekonomista transportu Piotr Rachwalski bierze Andrew Eksnera w obronę, a na swoim Facebooku pisze:
— Do sądu okręgowego w Warszawie dziś trafiła sprawa przeciwko Paramount Pictures i Tomowi Cruise’owi – oczywiście z Mostem w tle. Ta sprawa będzie się odbijać czkawką ekipie hunów z Hollywood jeszcze przez lata. Plusem całego zamieszania jest to, że most stał się gwiazdą zabytków techniki i już nikt się nie odważy go tknąć. Mam nadzieję, że jednak wbrew właścicielowi który próbował go wysadzić, uda się przywrócić ruch na tej pięknej linii. (pisownia oryginalna)
Tom Cruise stanie przed polskim sądem?
Andrew Eksner odpowiadał za odnalezienie europejskiego mostu „idealnego do wysadzenia”. Najlepszym znaleziskiem okazał się przyjeziorny most w dolnośląskich Pilchowicach. Kiedy jednak Amerykanin polskiego pochodzenia chciał załatwić sprawę legalnie, odsunięto go od produkcji. Paramount miał zlecić jego robotę komuś, kto „nie będzie miał problemu ze złamaniem prawa”.
Wśród osób pozwanych przez Eksnera znajdują się Cruise i prezes Paramountu Jim Gianopulos. Zwolniony producent nie otrzymał zapłaty za wykonane wstępnie zadania i teraz chce dostać zadośćuczynienie. Nie wiemy w tym momencie, na jakiej podstawie mają zostać wystawione dwa pozostałe pozwy.
Od lipca ubiegłego roku most Pilchowicki został wpisany do rejestru polskich zabytków. Jak na ironię w minionym tygodniu „Empire Magazine” opublikował fotografię promującą nadchodzący film Mission: Impossible 7. Widzimy na niej Toma Cruise’a na przodzie rozpędzonego pociągu, a w tle uroki przyrody – brakuje tylko jeziora.
Mission: Impossible 7 miało wejść na ekrany kin 23 lipca trwającego roku. Nowa data premiery w Stanach Zjednoczonych to 27 maja 2022.