Filmy na faktach od lat cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem widzów. Na kino korzystające z prawdziwych wydarzeń istnieje popyt, bo życie wciąż pisze najciekawsze scenariusze. Historie znanych osobistości, celebrytów, a czasem morderców; głośne sądowe procesy – wszystko to stanowi paliwo dla umysłu filmowców. Postanowiliśmy zebrać dziesięć najlepszych filmów opartych na faktach i przedstawić je w formie notowania. Kolejność na liście jest przypadkowa.
Najlepsze filmy na faktach – złota dziesiątka
Filmy na faktach: Zodiak (2007), reż. David Fincher
Pod pseudonimem Zodiak krył się nigdy nieujęty seryjny morderca, grasujący w San Francisco na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Geniusz zbrodni przesyłał policjantom zaszyfrowane wiadomości o swoich krwawych dokonaniach. Istniało kilka osób podejrzewanych o bycie Zodiakiem, ale nigdy nikomu nie udowodniono zbrodni. Niektórzy wierzą, że prawdziwy sprawca nadal żyje.
Straszliwą postać wziął na celownik David Fincher, kilka lat po sukcesie thrillera Azyl (2002). Zodiak okazał się jego najmroczniejszym filmem od lat i przeraził widzów na całym świecie. Reżyser zarwał blisko osiemnaście miesięcy, zbierając materiały do filmu i prowadząc własne śledztwo na temat niesławnego zabójcy. Opłaciło się: Zodiak chwalony był za wiarygodne odwzorowanie prawdziwych zdarzeń oraz skrupulatnie poprowadzoną intrygę.
Film dostępny jest do obejrzenia na Netfliksie (w wersji z lektorem lub napisami).
Filmy na faktach: Chrzest ogniem (2018), reż. Edward Zwick
W serwisie Netflix niedawno pojawił się także film Chrzest ogniem – oparty na autentycznej historii, która rozegrała się w 1991 roku w miejscowości Corsicana w Teksasie.
Chrzest ogniem bazuje na artykule “Trial by Fire” Davida Granna, który ukazał się w tygodniku “The New Yorker”. Jack O’Connell pojawia się w filmie jako Cameron Todd Willingham, dwudziestoparoletni Teksańczyk o kryminalnej przeszłości, który tuż przed Boży Narodzeniem w 1991 roku miał dokonać straszliwej zbrodni. Mężczyzna całkiem dosłownie zgotował swoim trzem córkom piekło, rzekomo paląc je żywcem w pożarze. Organy policji są zdania, że podpalenie było celowe, a teorię wspiera fakt, że Willingham zdołał przeżyć, unikając kontaktu z ogniem.
Ciekawy wątek sądowy, świetna rola Laury Dern i biegłość wykonawcza powodują, że filmowi zdecydowanie warto poświęcić swoją uwagę.
Filmy na faktach: Monster (2003), reż. Patty Jenkins
Film na faktach przywołujący tragiczną historię Aileen Wuornos – amerykańskiej prostytutki i morderczyni, która między 1989 i 1990 rokiem zabiła siedmiu mężczyzn, swoich klientów.
Kobieta utrzymywała, że działała w samoobronie – ponoć ofiary najpierw ją zgwałciły lub zamierzały to zrobić – ale sąd okazał się niewrażliwy na jej krzywdę i skazał ją na karę śmierci. W filmie Monster Patty Jenkins każe nam odłożyć uprzedzenia na bok i stanąć po stronie Wuornos. Nie pochwala przemocy i nie nawołuje, by zgwałcone kobiety same zaczęły wymierzać sprawiedliwość. Jej film stanowi dramatyczny wgląd w ostatnie miesiące życia bohaterki, a najbardziej skupia się na związku Aileen z dużo młodszą Selby Wall – zagubioną, niepewną siebie dziewczyną, która towarzyszy morderczyni w ucieczce przed wymiarem sprawiedliwości.
Zakończenie Monster wyciśnie łzy z największego twardziela, a kreacje Charlize Theron i Christiny Ricci nie pozostawiają złudzeń – film jest absolutnym mistrzostwem w swoim gatunku.
Filmy na faktach: Pianista (2002), reż. Roman Polański
Adaptacja autobiografii Władysława Szpilmana – polskiego Żyda, kompozytora, mistrza muzyki poważnej. Film ukazał się dwa lata po jego śmierci.
W Pianiście poznajemy Szpilmana w czasach II wojny światowej, próbującego przetrwać okupację Warszawy przez III Rzeszę. Mężczyzna zostaje spisany na okrutny los w obozie zagłady, ale udaje mu się uciec. Traci rodzinę, która ginie w Treblince i szuka schronienia u przyjaciół – tych ma po swojej stronie coraz mniej. Wciąż walczy o przetrwanie, w warunkach pogarszających się z dnia na dzień.
Film obsypano wszelkimi nagrodami: Oscarami, polskimi Orłami, statuetkami Stowarzyszenia Krytyków Amerykańskich i Francuskiej Akademii Sztuki Filmowej. Za rolę tytułową Adrien Brody wywalczył pierwszego (i dotąd jedynego) Oscara; był też nominowany do Złotego Globu.
Filmy na faktach: 25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy (2020), reż. Jan Holoubek
O sprawie Tomasza Komendy, niesłusznie skazanego za gwałt i zabójstwo nastolatki, słyszał niemal każdy. Sondaż z marca 2018 roku wykazał, że szczegóły tragedii 43-latka z Dolnego Śląska znane są 90 proc. Polaków. Sąd Najwyższy uniewinnił Komendę dopiero w 2018 r., po osiemnastu latach spędzonych za kratami.
W ubiegłym roku prawdziwej historii przyjrzał się Jan Holoubek: w efekcie powstał dramat 25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy, który w miesiąc po premierze obejrzało ponad 600 tys. widzów w Polsce. Losami Komendy żył cały kraj – mężczyzna przez lata był maltretowany w więzieniu, do którego tak naprawdę w ogóle nie powinien trafić. Osoby najbardziej przejęte jego gehenną powinny wiedzieć, że Holoubek złożył Komendzie filmowy hołd: jego obraz jest wstrząsający, ale podniosły, nie sposób przejść obok niego obojętnie.
Filmy oparte na faktach – prawdziwe historie, które poruszyły widzów
Filmy na faktach: Green Book (2018), reż. Peter Farrelly
Świetny Mahershala Ali i wybitny Viggo Mortensen w historii nietypowego duetu. Ekstrawagancki, czarnoskóry muzyk i ochroniarz klubowy z Bronxu ruszają w podróż na południe Stanów Zjednoczonych w ramach kilkutygodniowego tournée. Dzieli ich poziom wykształcenia i kultury osobistej, ale łączy naturalna empatia. W najbardziej rasistowskich obszarach USA ich rosnąca przyjaźń zostanie wystawiona na próbę.
Farrelly nawiązuje do prawdziwej historii z udziałem jazzmana Dona Shirleya i Franka Vallelongi – byłego ochroniarza w nowojorskim klubie Copacabana. Scenariusz napisał syn Vallelongi, Nick, a nadzór przy jego powstawaniu sprawowali też członkowie rodziny Shirleya. Tytuł filmu odnosi się do rzeczywistej książki The Negro Motorist Green Book, która przed przyjściem lat 70. stanowiła „przewodnik” Afroamerykanów do USA i podpowiadała, w jakie regiony nie warto się zapuszczać.
Green Book uzyskał dziesiątki prestiżowych nagród; na Oscarach Ali dostał złotą statuetkę za rolę pierwszoplanową, a Mortensen był nominowany za występ drugoplanowy.
Filmy na faktach: Midnight Express (1978), reż. Alan Parker
Klasyk Alana Parkera z dwoma Oscarami za scenariusz Olivera Stone’a i eklektyczną muzykę Giorgio Morodera. Brad Davis występuje w filmie jako Billy – amerykański student skazany na karę więzienia za rzekomy przemyt haszyszu. Młody mężczyzna odsiedzi wyrok w tureckim zakładzie o podwyższonym rygorze. Tu też przez wiele lat będzie stopniowo obdzierany z godności i człowieczeństwa.
Parker nakręcił film na faktach, opierając go na tytułowej książce autorstwa samego Billy’ego Hayesa. Mężczyzna zdołał zbiec z wyspy İmralı w 1975 roku i po dalszych komplikacjach został deportowany do Frankfurtu, gdzie przesłuchały go amerykańskie władze. Zdołał powrócić na ojczyznę, a o piekle tureckich więzień opowiedział m.in. dziennikarzom National Geographic.
Filmy na faktach: Spotlight (2015), reż. Tom McCarthy
Film dostępny jest do obejrzenia m.in. w serwisie VOD PLAY NOW, który tak streszcza jego fabułę:
— Nagrodzeni Pulitzerem dziennikarze śledczy gazety „Boston Globe” dotarli do przerażających i szokujących danych na temat konsekwentnie tuszowanej siatki pedofilskiej w Kościele katolickim, składającej się z ponad 70 księży. Historia zbulwersowała świat w 2002 roku. Ale odkrycia dziennikarzy były zaledwie wierzchołkiem góry lodowej…
Dwa Oscary spośród sześciu nominacji i nagroda BAFTA za najlepszy scenariusz oryginalny.
Filmy na faktach: Czy mi kiedyś wybaczysz? (2018), reż. Marielle Heller
Melissa McCarthy, najbardziej znana z ról w komediach (Thunder Force, Tammy), zaskakuje w wyjątkowo wyważonej, niewykrzyczanej roli. Film adaptuje książkę Can You Ever Forgive Me? niejakiej Lee Israel – pisarki, która „wsławiła się”, fałszując listy sławnych, nieżyjących już literatów.
Komediodramat lub, jeśli wolicie, komedia z nutą melancholii, a przy okazji film zagrany po mistrzowsku. McCarthy, ze sceny na scenę tylko lepsza, nie pozwala przybrać wobec siebie negatywnych uczuć, choć w teorii gra kryminalistkę. Richard E. Grant kradnie show jako nadpobudliwy i rozwiązły Jack – wieczny optymista umierający jednocześnie na AIDS. Czy mi kiedyś wybaczysz? to film, któremu łatwo dać się oczarować – niby ciernisty i trudny w odbiorze, ale sprawiający, że na sercu robi się cieplej. Taki, jak jego bohaterowie.
Filmy na faktach: Capote (2005), reż. Bennett Miller
Philip Seymour Hoffman bryluje jako Truman Capote – pisarz i autor filmowych scenariuszy, odpowiedzialny za powstanie m.in. Śniadania u Tiffany’ego.
W filmie poznajemy autora pracującego nad powieścią Z zimną krwią – ponoć był to najgorętszy i najistotniejszy moment jego życia. Roger Ebert zachwalał produkcję Bennetta Millera, przyznając jej w swojej skali cztery gwiazdki (na cztery możliwe). Według krytyka film jest niebywale „silny i wnikliwy”, a samego Capote ukazuje jako fascynującą postać, która za cenę sukcesu pozbyła się szacunku do siebie samego.
Hoffman zdobył za rolę przodującą Nagrodę Akademii Filmowej.