Film Legion samobójców: The Suicide Squad jest już w stu procentach gotowy i wkrótce trafi do kin – informację przekazał reżyser James Gunn na swoim profilu w serwisie Twitter. Ukończono obróbkę efektów specjalnych, montaż dźwięku i wszystkie inne prace wynikające z postprodukcji. Widowisko nadaje się do zaprezentowania na dużych ekranach i ponoć nie potrzebuje dokręcenia żadnych scen.
Na Twitterze Gunna czytamy:
— W zupełności ukończyliśmy już prace nad filmem (…). Nie mogę doczekać się, aż wszyscy go obejrzycie.
Check us out in @DenofGeekUS's massive #TheSuicideSquad cover story out April 27. Exclusive interviews with me, @MargotRobbie, @idriselba, @JohnCena, & @joelkinnaman. By the way – we completely finished the movie this week, VFX and all. Can't wait for you all to see it. ? https://t.co/390OKp3l5I
— James Gunn (@JamesGunn) April 19, 2021
Legion samobójców The Suicide Squad gotowy do wydania – film czeka na premierę
Do premiery Legionu samobójców: The Suicide Squad pozostały jeszcze niecałe cztery miesiące – film ukaże się 5 sierpnia w Niemczech i Meksyku oraz 6 sierpnia między innymi w Wielkiej Brytanii, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. Pod znakiem zapytania wciąż stoi polska premiera.
Serwis „Collider” chwali Jamesa Gunna i członków jego ekipy za niesamowitą szybkość realizacji – filmy superbohaterskie wymagają w końcu większych nakładów pracy, także fizycznej, i dłuższego etapu produkcji. Gunn ujawnił, że nowy Legion samobójców ukończony został o kilka tygodni wcześniej, bo nie są potrzebne dokrętki żadnych scen:
— Nie poprawialiśmy żadnych ujęć i nie były konieczne reshooty typowe dla postprodukcji.
Legion samobójców The Suicide Squad jest nie tylko gotowy, ale też całkowicie zgodny z wizją reżysera. Gunn powiedział, że Warner nie ingerował w jego pracę, a to, co obejrzymy na ekranie, jest w pełni jego autorskim pomysłem. Inaczej było chociażby z Ligą sprawiedliwości z 2017 roku, nad którą Zack Snyder nie sprawował artystycznej kontroli.
Legion samobójców The Suicide Squad – data premiery w USA. A co z Polską?
James Gunn obmyśla teraz wspólnie z Warner Bros. strategię marketingową filmu. Reżyser liczy, że do lata sytuacja covidowa na świecie odrobinę się polepszy, a to umożliwi większej liczbie widzów wizytę w kinie na Legionie samobójców. Podkreśla, że film powstawał jako widowisko i „powinien być oglądany na dużym ekranie”.
W USA Legion samobójców: The Suicide Squad zadebiutuje równocześnie w salach kinowych i na platformie HBO Max. Polscy widzowie trzymają kciuki, by do sierpnia otwarto kina. Platforma Max nie jest u nas nadal dostępna.
W nowym Legionie samobójców tytułowi antybohaterowie znów dostają okazję, by zrobić rozróbę. W więzieniu Belle Reve przebywają najbardziej niebezpieczni przestępcy Ameryki: Robert DuBois alias Bloodsport (Idris Elba), Kapitan Boomerang (Jai Courtney) i nieobliczalna Harley Quinn (Margot Robbie). Skazańcy otrzymują szansę na skrócenie swoich wyroków, jeśli dołączą do tajnej Jednostki Uderzeniowej X. Ich misją będzie unicestwienie Jotunheim – więzienia pamiętającego jeszcze czasy nazistowskie, w którym eksperymentuje się na więźniach politycznych. Ekipa wyrusza na wyspę Corto Maltese w Ameryce Południowej.
Twórcy zapowiadają, że film przypomina brutalne kino wojenne z lat 70., zachowując przy tym typowy dla serii, cyniczny humor. W obsadzie zobaczymy też Johna Cenę, Joela Kinnamana, Michaela Rookera i Pete’a Davidsona.