Miłośnicy serialu Netfliksa Stranger Things z niecierpliwością wypatrują kolejnego sezonu. Przypomnijmy: na razie wiadomo jedynie, że nowa seria będzie liczyła dziewięć odcinków, a tytuł pierwszego to „Chapter One: The Hellfire Club”. Spekuluje się, że sezon zagości w serwisie Netflix pod koniec tego roku (możliwe, że w okresie świątecznym) lub na początku kolejnego. W międzyczasie znudzeni fani coraz częściej teoretyzują o możliwych spin-offach serialu.
Jedną z takich wariacji miałby być serial o losach Dustina Hendersona (Gaten Matarazzo) i Steve’a Harringtona (Joe Keery). W internecie coraz częściej pojawiają się plotki, że spin-off jest możliwy: zwłaszcza że obie postaci podbiły serca widzów w ostatnim, trzecim sezonie i często chwalone były przez krytyków, którzy przyklasnęli talentom komediowym Keery’ego i Matarazzo.
Niedawno serialowy Dustin odniósł się do tego pomysłu w rozmowie z dziennikarzami „Entertainment Tonight”.
Stranger Things – spin-off z udziałem Dustina i Steve’a
Gaten Matarazzo, pytany przez Leanne Aguilerę, czy wystąpiłby w ewentualnym spin-offie Stranger Things, odpowiedział:
— Myślę, że spin-off z udziałem duetu Dustin-Steve mógłby wypalić, gdyby zrealizować go w niszowym formacie. Gdyby nie był „pełnoprawnym” serialem, a raczej czymś w rodzaju WandaVision lub może serialem internetowym. Odcinki mogłyby pojawiać się co tydzień na YouTubie oraz pokazywać przygody Steve’a i Dustina. To mogłyby być skecze. Moglibyśmy przełamać format.
Wygląda na to, że Matarazzo wyprzedził już twórców i ma obmyślone zalążki spin-offu. Koncepcja osiemnastoletniego aktora na pewno napędzi dalsze plotki na temat serialu. Większość wielbicieli Stranger Things chciałaby zobaczyć Dustina i Steve’a w odrębnej produkcji Netfliksa, a sama platforma raczej powinna chcieć spełniać fanaberie swoich subskrybentów – serial z pogranicza fantastyki naukowej i horroru należy przecież to najbardziej emblematycznych pozycji Netfliksa i przyniósł mu olbrzymie zyski.
Stranger Things – co z sezonem czwartym?
Joe Keery na razie nie odniósł się do pomysłu o spin-offie. Być może aktor za bardzo pochłonięty jest pracą na planie serialu. Zdjęcia do czwartego sezonu Stranger Things realizowane są ponownie po dłuższej przerwie, wymuszonej reżimem pandemicznym.
Produkcja czwartej serii serialu oficjalnie wystartowała w lutym ubiegłego roku. Aktorów przyłapano wtedy Wilnie, na Litwie, gdzie twórcy odwiedzili słynne więzienie na Łukiszkach (najstarsze w kraju). Później materiały powstawały już w Stanach Zjednoczonych, między innymi w Georgii i Nowym Meksyku.
Obecnie zdjęcia również kręcone są w USA, a aktorzy chętnie publikują w social mediach materiały zza kulis. Fani liczą na premierę czwartego sezonu Stranger Things w okolicy grudnia. Jeśli do końca roku serial przejdzie przez etap postprodukcji, na pewno zadebiutuje też na polskim Netfliksie, jak wszystkie dotychczasowe serie.