Rocky Balboa powróci w serialu – ambitne plany odsłonił dziś Sylvester Stallone. Na Instagramie gwiazdora kina akcji pojawił się post wraz z załączonym zdjęciem treatmentu serialowego „Rocky’ego” – scenopis dowodzi, że aktorowi marzy się prequel serii, odsłaniający wczesne lata słynnego boksera z Filadelfii.
Seria „Rocky” zadebiutowała na ekranach kin w 1976 roku i doczekała się pięciu kontynuacji – ostatniej piętnaście lat temu. Później sukcesem okazały się dwa spin-offy: „Creed” i „Creed II”. Filmy z cyklu „Rocky” przyniosły Stallone’owi trzy nominacje do Oscara – jedyne w jego usłanej Złotymi Malinami karierze.
Powstanie serial Rocky Balboa? – Stallone marzy o „wehikule czasu”
Sylvester Stallone napisał w poście na Instagramie:
Rozpocząłem dzień od napisania treatmentu serialu na podstawie 'Rocky’ego’. W domyśle byłby to prequel, przeznaczony do streamingu. Idealnie liczyłby parę sezonów po dziesięć odcinków i dotarłby do sedna postaci – przedstawionych w młodzieńczych latach. Mam nadzieję, że projekt dojdzie do skutku. W międzyczasie walcie pięściami, drodzy przyjaciele!
Serial o Rockym Balboa przedstawiałby Rockiego jako młodzieńca przed swoją pierwszą, wielką walką. Stallone widzi w serialu „wehikuł czasu” i okazję do nostalgicznego powrotu. „To szansa na serialowy powrót do przeszłości, na spotkanie z bohaterami uwielbianymi przez ludzi dookoła świata od blisko pięciu dekad”, dodaje gwiazdor.
Zobacz też: „Przyjaciele” – odcinek specjalny. Schwimmer uchylił rąbka tajemnicy
Rocky Balboa powróci w serialu – prequelu popularnej sagi filmowej
W serialu Stallone zgłębiłby najistotniejsze wydarzenia lat sześćdziesiątych: wojnę wietnamską, lądowanie na Księżycu, początki ruchu na rzecz praw obywatelskich w USA. Aktor – który wystąpił jako Rocky Balboa łącznie w ośmiu filmach – widzi w młodym bohaterze „zagubionego młodzieńca”, który szuka swojego miejsca na świecie.
Sylvester Stallone napisał scenariusze wszystkich sześciu odsłon oryginalnej serii „Rocky”. Odsłony drugą, trzecią, czwartą i szóstą wyreżyserował. Choć pierwszy film z 1976 roku nagrodzono trzema Oscarami (najlepszy film, najlepszy reżyser, najlepszy montaż), pozostałe krytycy ocenili dość chłodno.
Za reżyserię i rolę główną w „Rockym IV” przyznano mu trzy Złote Maliny – w tym w kategorii najgorszy aktor dekady. Dwie nominacje do antynagrody Stallone uzyskał też za „Rocky’ego V”.
Zobacz też: Borat oscarowym rekordzistą. Trafił do Księgi Rekordów Guinnessa
Jeśli serial Rocky Balboa rzeczywiście powstanie i pojawi się w paśmie streamingowym lub telewizyjnym, pokaźną widownię ma jak w garści. Stallone to dziś ikona kina akcji i jedno z najlepiej kojarzonych nazwisk Hollywoodu.
Bądź na bieżąco! Dołącz do społeczności na Facebook lub Twitter oraz włącz wiadomości Google News.