Zapisy tarczy antykryzysowej udostępniły przedsiębiorcom kilka instrumentów wsparcia. Od początku były to m.in. zwolnienie ze składek ZUS, świadczenia postojowe, mikropożyczki przekształcone później w bezzwrotne dotacje czy dofinansowanie wynagrodzeń pracowników. Dzięki zmianom w ustawie o rządową pomoc wnioskować mogły także kościoły. I wnioskowały. W niespełna rok na samo dofinansowanie pracowników kościołów rząd przeznaczył ponad 40 mln zł.
Wsparcie dla kościołów w czasie pandemii
Świecką tradycją rządu stało się wprowadzanie poprawek do ustaw w środku nocy. Tak też miało to miejsce w przypadku nowelizacji ustawy covidowej w maju 2020 r., dzięki której na pomoc państwa w czasie pandemii mogli liczyć nie tylko przedsiębiorcy, ale także kościoły. Księża mogli wnieść o zwolnienie ze składek na ubezpieczenie społeczne, otrzymać świadczenie postojowe, a nawet wnioskować o dofinansowanie wynagrodzeń pracowników. To ostatnie wynika z art. 15zze2 ustawy, który aktualnie brzmi:
Punkt trzeci artykułu mówi zaś, że wysokość dofinansowania nie może być wyższa niż 70 proc. wynagrodzenia danego pracownika wraz ze składami na ubezpieczenia społeczne. Nie mniej jednak niż 70 proc. minimalnego wynagrodzenia.
Poprosiliśmy Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii o udostępnienie nam informacji dotyczących ilości kościołów objętych wsparciem oraz łącznej kwoty, która została na ten cel przeznaczona. Początkowo resort podległy Jarosławowi Gowinowi nie był pewny, czy leży to w jego kompetencjach i odesłał nas do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, jednak w końcu odpowiedź nadeszła.
Jak wynika z udostępnionych portalowi „Prime News” danych, z wprowadzonego zapisu skorzystało do dziś łącznie 1047 „kościelnych osób prawnych”, na których wsparcie przeznaczono łącznie 40 748 668,4 zł. Dofinansowaniem wynagrodzeń w kościołach objętych zostało łącznie 8329 pracowników na terenie całej Polski.
Najwięcej wniosków spłynęło z Mazowsza, w którym pomoc trafiła do 169 kościołów. Łączna kwota przeznaczona na ten cel to przeszło 5,4 mln zł. Kolejnym województwem pod względem ilości „potrzebujących kościołów” była Małopolska, w której wsparcie popłynęło do 164 z nich (blisko 6,5 mln zł). Trzecie miejsce zajął Śląsk (126 kościołów) z łączną kwotą przeznaczoną na pomoc w wysokości blisko 8,39 miliona zł.
Film. Paranormalne katusze na zdjęciach Obecność 3
Co ciekawe, pod względem kwotowym to Śląsk jest na pierwszym, a Mazowsze na trzecim miejscu. Na Śląsku dofinansowaniem objęto także najwięcej pracowników (1487 osób). Najmniej zaś w lubuskim, gdzie pomoc trafiła tylko do 3 kościołów i objęła łącznie 7 zatrudnionych w nich osób.
Ze wsparcia wprowadzonego nocną poprawką kościoły wnioskować mogą w dalszym ciągu, bez względu na obowiązujące w kraju obostrzenia (lub ich brak).
Czytaj także: Skarbówka płaci duchownym naprawdę przyzwoite pieniądze.
Źródło: MRPiT/Prime News