Sylwester w górach? W wielu miejscach to nie problem. „Parking z pokojem gratis”, „Wolne miejsca parkingowe w terminie 28.12.03-01” – tak zrozpaczeni właściciele górskich pensjonatów zachęcają turystów. Inni mówią wprost „To cwaniactwo”. A może zwyczajnie boją się kar?
Od 28 grudnia na terenie całego kraju zaczną obowiązywać nowe restrykcje wprowadzone mocą rozporządzenia Rady Ministrów. Zamknięte – także na gości biznesowych – mają być wszystkie hotele. Oberwało się także stokom narciarskim, przez co turystyka zimowa została całkowicie zblokowana do 17 stycznia – przynajmniej w początkowych założeniach.
Przedsiębiorcy z nożem na gardle
W szczególnie trudnej sytuacji znalazły się hotele i pensjonaty z regionów górskich. I mimo że Mateusz Morawiecki tuż przed świętami zapowiedział miliardowe wsparcie dla południa Polski, a za łamanie obostrzeń grożą kary od 10 do nawet 30 tys. zł., wielu przedsiębiorców jest na tyle zdesperowanych, że – licząc się z donosami, a przez to karami – próbuje obejść nowe rozporządzenie, oferując alternatywne metody na zakwaterowanie.
Czytaj także: Państwowa spółka przejmuje upadający, luksusowy hotel w Warszawie
Rząd co prawda nowym rozporządzeniem chciał ukrócić wynajem schowków na narty czy inne próby łamania restrykcji, jednak – jak uznał jeden z mieszkańców Podkarpacia – „przedsiębiorczość polega na braniu spraw w swoje ręce, a nie czekanie na powolną śmierć. Rząd może obiecywać, ja mam dzieci, kredyty, rachunki, pracowników”.
Przeglądając zdjęcia górskich miejscowości z okresu świątecznego, nie trudno zauważyć, że sytuacja właścicieli pensjonatów jest dramatyczna. Ulice puste, pokoje hotelowe bez gości, restauracje zamknięte, stoki z obłożeniem wynoszącym kilka procent. A będzie jeszcze gorzej.
– Bardzo mało ludzi na Krupówkach, pustki – przyznaje jeden z przedsiębiorców w rozmowie z Gazeta.pl. – W środę sporo samochodów jechało w stronę Zakopanego, ale ludzi w mieście nie widać. Parkingi puste – stwierdza.
Pokój gratis do miejsca parkingowego
Niektórzy przedsiębiorcy, próbując ratować swoją sytuację, nie zważają na grożące im kary.
– Nie wynajmujemy apartamentów, udostępniamy je za darmo. Zapraszamy do zakupu biletu parkingowego. Oferta ważna jest od 28 grudnia do 17 stycznia – mówi dla „Gazety” przedsiębiorca z Zakopanego. Podobne oferty znajdujemy na grupach na Facebook i stronach górskich miejscowości.
wynajme miejsce parkingowe z gratisowymi pokojami i kuchnią do własnej dyspozycji
– pisze użytkownik Facebook, właściciel pensjonatu.
Także sami turyści nie kryją się z tym, że rozporządzenie obchodzone będzie. Facebookowe grupy roją się bowiem od zapytań w stylu „Potrzebny parking na 2 auta. Może być nawet przy domku dla 4 dorosłych i 3 dzieci 30.12 do 06. 01”, a komentarze do nich wskazują, że znalezienie „parkingu z pokojem gratis” nie powinno stanowić problemu – choć miejsc jest już coraz mniej – jak czytamy.
Czytaj także: Warszawski Marriott chce 40 mln odszkodowania za lockdown
Mieszkańcy Zakopanego dodają także, że zamknięcie stoków nie powinno odstraszyć turystów, bo – jak przekonuje jedna z kobiet – Stoków to u nas pełno jeździć można, tego nikt nie zabroni, tylko trzeba do góry wyjść na piechotę, tak jak to dawniej bywało.
Są także legalne sposoby na spędzenie sylwestra w górach. – Mam zarezerwowany apartament 6 osobowy w Zakopanem 700m od Krupówek. Od 28.12 do 03.01 nie jest to hotel wiec ustawa go nie obejmuje […] jesli jest ktos kto szuka chetnie odstapie – pisze osoba na FB [pisownia niezmieniona].
Parking z pokojem gratis? To cwaniactwo
Nie wszyscy właściciele pensjonatów i hoteli uważają jednak, że tego typu oferty są w porządku. Ponadto boją się kar, którymi straszy rząd.
– Niektórzy kombinują, żeby tylko zarobić. Ale ja ryzykować nie będę, bo kary za takiego typu wykroczenia wynoszą od 10 do 30 tys. zł – przyznaje w rozmowie z Gazeta.pl jeden z nich.
Nie przegap: Branża kempingowa pominięta w tarczy
– Pokój gratis do parkingu? Cwaniactwo! – stwierdza inny i dodaje też, że on także wie o kontrolach i karach. – Dotyczą dotacji wypłaconych za wcześniejsze przestoje. Urzędnicy sprawdzają, czy osoby, które otrzymały dotacje, faktycznie nie wynajmowały pokoi, badają, analizują – mówi cytowany przez portal.
Podobne głosy słychać z mediów społecznościowych, gdzie wcześniej znaleźliśmy oferty parkingów z pokojami gratis. – Jesteście cwaniaki. Zakazy obejmują wszystkich, nie tylko wybranych. Mam nadzieję, że policja was niedługo odwiedzi – pisze rozgoryczony użytkownik FB, domyślnie także przedsiębiorca z gór. Wtórują mu inni, jednak środowisko jest mocno podzielone.
Zakazy i nakazy od 28 grudnia
Rozporządzenie o nowych zakazach i nakazach obowiązywać ma od 28 grudnia. Jego mocą wszelkie miejsca zakwaterowania dla turystów, ale także gości podróżujących służbowo, będą zamknięte do 17 stycznia. Rząd w ten sposób chce zminimalizować skutki uderzenia trzeciej fali, o której kilka dni temu w wywiadzie dla rp.pl mówił Morawiecki.
Z rozporządzeniem Rady Ministrów zapoznać można się tutaj.
Bądź na bieżąco! Dołącz do społeczności na Facebook lub Twitter i wspieraj nas swoją obecnością!
Źródło: FB/Gazeta/Prime News