Rząd przygotował nowe wsparcie dla samorządów i przedsiębiorców. Pomoc o wartości miliarda złotych zaakceptowała właśnie Komisja Europejska. Nowa tarcza antykryzysowa przeznaczona będzie jednak wyłącznie dla południa Polski.
Wchodzące 28 grudnia nowe obostrzenia związane z pandemią COVID-19, a w konsekwencji liczne protesty przedsiębiorców głównie z branży turystyki zimowej i hotelarstwa, zmusiły rząd do podjęcia szybkich działań mających na celu ratowanie firm i miejsc pracy. Dlatego też od kilku dni w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii trwały rozmowy o tym, jaką pomoc powinni otrzymać właściciele firm i ile rząd na nią przeznaczy.
Wspominała o tym dziś także Olga Semeniuk, która mówiła o przeznaczeniu na wsparcie „na pewno kilkuset milionów”, jednak – jak sama uznała – nie była upoważniona do mówienia o szczegółach. Minister dodała tylko, że pomoc prawdopodobnie będzie pochodziła z poszerzenia Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Tego samego, który przez niektóre samorządy został okrzyknięty Funduszem Inwestycji Lojalnych – szerzej przeczytasz o tym tutaj.
Do wsparcia przedsiębiorców odniosła się także minister Iwona Michałek, która zadeklarowała, że rząd przygotuje m.in. rekompensaty za naśnieżenie stoków, o czym pisaliśmy tutaj.
Był narodowy skup zniczy i kwiatów. Będzie narodowy skup śniegu. https://t.co/XCoZgmhh1C
— Prime News (@primenewspl) December 22, 2020
Michałek także nie zdradzała jednak zbyt wielu szczegółów i odsyłała do wicepremiera, Jarosława Gowina. Ten o pomocy mówił kilkukrotnie, jednak z jego ust także nie padły żadne konkrety. Te – przynajmniej finansowe – zdradził dziś premier.
Nowa tarcza antykryzysowa. „Południowa”
Na dzisiejszej konferencji prasowej Premier Mateusz Morawiecki poinformował o przygotowaniu nowej tarczy antykryzysowej, która ma wesprzeć zarówno samorządy, jak i przedsiębiorców z najbardziej dotkniętych nowymi restrykcjami regionów kraju.
– To przede wszystkim południe Polski, od Ustrzyk Górnych, Ustrzyk Dolnych po Jelenią Górę, przez wszystkie piękne pasma górskie, do których się znaczna część Polaków udawała w minionych latach, a w tym roku będzie to niemożliwe, ponieważ różne rygory i zakres epidemii na to nie pozwalają – mówił Morawiecki podczas konferencji prasowej.
– Dlatego dziś – kontynuował premier – na gospodarczym sztabie kryzysowym dyskutowaliśmy ten temat i uzgodniliśmy przyjęcie środków wysokości nawet do miliarda złotych. Jak poinformował premier, zgodę na zaproponowane przez rząd rozwiązania wydała Komisja Europejska.
📸 Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego pod przewodnictwem premiera @MorawieckiM. pic.twitter.com/m5DuiX55t6
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) December 23, 2020
Premier nie wskazał jednak na czym – prócz rozdysponowania miliarda – pomoc miałaby polegać i – co najważniejsze – kto na tę pomoc będzie mógł liczyć. Z informacji, które kilka dni temu przedkładał Jarosław Gowin, wynika, że pieniądze trafić mają do samorządów, a dopiero władze poszczególnych regionów, będą ów pomoc przedsiębiorcom zapewniać.
W praktyce ma to wyglądać zapewne tak, że przedsiębiorca (ten południowy) będzie musiał zgłosić się do właściwego dla siebie urzędu i tam dopytać o wszelkie szczegóły. To burmistrz, wójt, czy starosta zdecyduje, czy właściciel firmy wsparcie otrzyma.
Dlaczego rząd nie zdecydował się na wsparcie także innych – niepołudniowych – regionów Polski? W ocenie premiera, wicepremierów, a także grona ministrów, południe Polski na wprowadzonych restrykcjach ucierpi najmocniej.
Konferencja prasowa Mateusza Morawieckiego 23.12.2020 r.
Bądź na bieżąco! Dołącz do społeczności na Facebook lub Twitter i wspieraj nas swoją obecnością.