Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców w oficjalnych piśmie apeluje do premiera Mateusza Morawieckiego o objęcie rządową pomocą blisko 40 kolejnych branż. Wśród wymienionych znajduje się handel, produkcja, ale także wynajem nieruchomości czy sektor e-commerce.
Adam Abramowicz apeluje do premiera Morawieckiego o rozszerzenie tarczy branżowej o kolejne branże. W wystosowanym dziś piśmie rzecznik MŚP wskazuje, które z branż także powinny otrzymać rządową pomoc. W ocenie Abramowicza rząd musi podjąć się pomocy wszystkim przedsiębiorcom, którzy odczuli skutki restrykcji.
– Nie może być tak , że zabraniamy prowadzenia działalności a potem pozostawiamy przedsiębiorcę samemu sobie. – napisał na Twitterze Adam Abramowicz.
Jeżeli rząd uniemożliwia firmie uzyskiwanie przychodu w imię bezpieczeństwa całego społeczeństwa to powinien wypłacić rekompensatę. Nie może być tak , że zabraniamy prowadzenia działalności a potem pozostawiamy przedsiębiorcę samemu sobie. pic.twitter.com/TtiCSwB0Zr
— Adam Abramowicz (@AdamAbramowicz1) December 18, 2020
W liście przesłanym do premiera Morawieckiego rzecznik MŚP wnosi o to, aby tarczą branżową objąć dodatkowo 36 kodów PKD. Są to m.in. 46.90.Z, 47.29.Z, 47.75.Z, 47.79.Z, 47.91.Z, 47.99.Z, czy 68.20.Z. Pełną listę kodów PKD, o których dopisanie do tarczy wnosi rzecznik MŚP, znajdziecie tutaj.
Abramowicz proponuje, aby w celu zmniejszenia ryzyka związanego z ewentualnym finansowaniem firm, które pomocy realnie nie potrzebują, bądź ich sytuacja nie jest spowodowana wprowadzonymi restrykcjami, jako główne kryterium ustanowić spadek obrotów o minimum 90 proc. względem analogicznego miesiąca roku ubiegłego.
Rzecznik dodaje także, że w przypadku firm, które działalność rozpoczęły w grudniu 2019 lub całym 2020 r., kryterium spadku obrotów powinno być określone „w stosunku do miesiąca sprzed złożenia wniosku i dowlnego – z 3 miesięcy poprzedzających ten miesiąc”.
Tarcza także dla firm z 2020 roku
W liście adresowanym do prezesa Rady Ministrów Abramowicz dodaje także, że pomocą rządu objęte powinny być także te firmy, które działalność swą rozpoczęły w grudniu 2019 r. oraz roku 2020. Jak wiemy z zapisów Ustawy opublikowanej 15 grudnia, firmy te, zostały pominięte przez rząd Morawieckiego, pomimo „załapania się” na listę kodów wymienionych w tarczy 6.0. Jak? Banalnie!
Aby móc skorzystać ze wsparcia oferowanego przez rząd, przedsiębiorca prócz spełnienia kryteriów branżowych musi także wykazać spadek obrotów o minimum 40 proc. w miesiącu analogicznym do tego z 2019 r. To zaś wyklucza wszystkie te firmy, które działalność swą rozpoczęły później niż listopad 2019 r.
– Wszyscy przedsiębiorcy powinni być traktowani jednakowo, jeżeli zatem rząd przyjął założenie, że w lockdownie jesiennym będą wspierane firmy zamknięte tj. pozbawione decyzją rządu przychodu, to takie rekompensaty winni otrzymać wszyscy przedsiębiorcy, którzy udokumentują brak możliwości uzyskania przychodu z powodu wprowadzonych ograniczeń. – Pisze Abramowicz w liście adresowanym do premiera Morawieckiego.
Na zakończenie dodaje także, że „solidarność społeczna i sprawiedliwość wymaga tego, aby wszyscy ci, którzy dla dobra publicznego są w tej chwili pozbawieni całkowicie przychodu, otrzymali rekompensaty i mogli przeczekać ten trudny czas bez dramatycznych dla nich skutków”.
– Liczę na podjęcie szybkich działań, o które proszę w imieniu swoim oraz 258 organizacji z Rady Przedsiębiorców przy Rzeczniku MŚP – podsumowuje w swoim wystąpieniu Adam Abramowicz.
Piszemy dla ciebie! Dołącz do społeczności i wspieraj nas swoją obecnością. Facebook / Twitter.