W najbliższą niedzielę ze szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym zostanie wypisany ostatni pacjent, a szpital zostanie zlikwidowany – poinfrmował dziś szef Kancelarii Prezes Rady Ministrów, Michał Dworczyk. Szybko doprecyzował jednak, że chodzi tylko o czasowe zawieszenie działalności.
Szpital Narodowy zamknięty od niedzieli. Rząd zawiesza działalność największego Szpitala Tymczasowego
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej pełnomocnik rządu do spraw szczepień, Michał Dworczyk poinformował, że pierwszy, a zarazem największy szpital tymczasowy w kraju zawiesi działalność. W niedzielę ma zostać wypisany ostatni pacjent.
Dworczyk zaznaczył jednocześnie, że mowa jest, póki co wyłącznie o zawieszeniu działalności szpitala tymczasowego, a nie jego trwałym zamknięciu. Rząd chce bowiem, aby infrastruktura szpitala pozostała w obiekcie na wypadek czwartej fali pandemii koronawirusa.
– Pozostanie, żeby być takim zabezpieczeniem, które mamy nadzieję, nie będzie wykorzystane, ale które w sytuacji, kiedy pojawi się czwarta fala albo sytuacja epidemiczna gwałtownie by się pogorszyła, żeby w sposób prosty w ciągu kilkudziesięciu godzin można było przywrócić funkcjonowanie tej placówki – mówił Michał Dworczyk.
Dworczyk przypomniał jednocześnie, że „był to pierwszy szpital tymczasowy w Polsce zbudowany, „aby odpowiedzieć na sytuację związaną z COVID-19„. Szef KPRM dodał, że jego budowa zajęła zaledwie 12 dni, a pierwszy pacjent został przyjęty 17. dnia od decyzji o powstaniu szpitala. – Już 17. dnia po wydaniu decyzji (o budowie – przypis red.) został przyjęty do szpitala narodowego pierwszy pacjent – mówił Michał Dworczyk.
Pełnomocnik rządu ds. szczepień dodał także, że przez szpital tymczasowy na Stadionie Narodowym „przewinęło się” łącznie 1800 pacjentów. – Wielu z tych osób uratowano życie – poinformował Dworczyk.